Odkryj siebieBlack Friday w moim stylu. Co i jak kupić, by nie żałować?

Black Friday w moim stylu. Co i jak kupić, by nie żałować?

Dorota Chyc zachęca do rozsądnych zakupów, fot. Matylda Szafrańska,
https://maszstudio.pl
Dorota Chyc zachęca do rozsądnych zakupów, fot. Matylda Szafrańska, https://maszstudio.pl
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
13.11.2023 16:26

Współczesne kobiety to istoty silne psychicznie, waleczne, wiedzące, czego chcą i... (w większości) uwielbiające modę i zakupy. Czujemy się na shoppingu jak ryba w wodzie. Czasami kupujemy jednak kompulsywnie - aby zabić czas lub podnieść poziom dopaminy. Szczególnie podczas wyprzedaży. Zdradzę, jak udaje mi się tego uniknąć.

Niedługo Black Friday. Co to jest i jaka jest jego geneza?

Pierwszy raz użyto nazwy Czarny Piątek w latach 60-tych XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Wówczas w Filadelfii tłumy atakowały sklepy przed świętami Bożego Narodzenia. Nazwa powoli wchodziła do obiegu i od roku 1975 i używano jej w USA jako określenie dnia z największą liczbą klientów w sklepach. W XXI wieku Black Friday rozpowszechnił się w większości krajów, także w Europie. Przypada on na pierwszy piątek po amerykańskim Dniu Dziękczynienia, czyli na około miesiąc przed Bożym Narodzeniem. W tym roku odbędzie się 24 listopada.

Black Friday, czyli wielkie rabaty

Obniżki, wyprzedaże okazje - to coś, co skutecznie zachęca do zakupów większość z nas. Kobiety kupują najczęściej (zdarza się, że bez zastanowienia) odzież lub biżuterię. Mężczyźni natomiast wszelkie gadżety technologiczne. W obliczu promocji łączy nas brak namysłu i w rezultacie czarnopiątkowe szaleństwo u wielu z nas kończy się nowymi rzeczami, które przez kolejne lata będą zalegać na dnie szafy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zatem uniknąć rozczarowania i zminimalizować ryzyko nietrafionych zakupów? Ważna jest świadomość. Często sklepy przed Czarnym Piątkiem podnoszą ceny, aby potem obniżyć je nawet o 70 procent. Taki chwyt handlowy. Dlatego warto sprawdzić przed Black Friday, ile dany produkt kosztuje.

Najlepszym sposobem przygotowania się do wyprzedaży jest zrobienie listy. Zastanówmy się, czego brakuje nam w szafie lub co jest zużyte na tyle, że warto zainwestować w nowy egzemplarz. Pomocne może być skorzystanie z usług profesjonalnej stylistki i zrobienie z nią przeglądu garderoby. Może się okazać, że jesteśmy emocjonalnie związane z rzeczami, które są zniszczone lub za małe. Chłodne oko profesjonalistki pomoże obiektywnie je ocenić.

Szafa kapsułowa - pomysł na udane zakupy

Szafa kapsułowa może składać się z kilku czy kilkunastu sztuk odzieży umożliwiających skomponowanie z nich wielu outfitów. W jej tworzeniu również pomoże nam stylistka, z którą warto popracować właśnie przed czasem obniżek. Dzięki temu za nowe, świetnie dobrane ubrania zapłacimy po prostu mniej.

Jeśli jednak chcemy polegać na sobie, uważajmy, by nie dać się ponieść fantazji. Podstawową zasadą jest stawianie nie na ilość, a na jakość. Przede wszystkim czytajmy uważnie metki i wybierajmy naturalne tkaniny. Zawsze warto sprawić sobie żakiet o ponadczasowym kroju, koszulę w odcieniach bieli z super tkaniny, spodnie odpowiednie do naszej sylwetki. Wszystko obowiązkowo z oddychających materiałów.

Błędem, który często zauważam, jest kupowanie ubrań w zbyt małych rozmiarach. Drogie panie, nie róbmy sobie tego! Odpowiednio dopasowane ubranie nie tylko wygląda lepiej, nie zniekształca sylwetki, ale przede wszystkim zapewnia komfort, a o niego też przecież chodzi w modzie na co dzień. Stąd mój pomysł na zatrudnienie stylistki, która błędy z doborem rozmiaru od razu wyłapie i naprawi podczas wspólnych zakupów.

Szaleństwo w Black Friday

Czy zatem w Black Friday powinnyśmy całkowicie zrezygnować z odrobiny szaleństwa? Oczywiście, że nie. Jednak zamiast kolejnych pięciu podobnych bluzeczek, kupmy droższy, świetnie skrojony płaszcz, który podoba nam się od miesięcy, a tego dnia jest tańszy np. o 200 złotych.

Szaleństwo w Black Friday? Tak, ale kontrolowane, fot. Matylda Szafrańska,
https://maszstudio.pl
Szaleństwo w Black Friday? Tak, ale kontrolowane, fot. Matylda Szafrańska, https://maszstudio.pl© Archiwum prywatne

Jeśli w "Czarny Piątek" chcemy kupić coś niepowtarzalnego, warto wcześniej zapoznać się z ofertą polskich projektantów. Mamy bardzo dobrych rodzimych kreatorów mody - wspierajmy ich i cieszmy się z "naszej" metki i świetnej jakości, która posłuży nam na wiele sezonów i okazji.

Listopadowe obniżki to również świetny moment na zakup biżuterii (nie tylko tej na świąteczny prezent). Nie myślmy sztampowo i wyłącznie bezpiecznie. Dobierajmy ozdoby tak, by były spójne z naszym stylem, charakterem i trybem życia. Trudno, żebyśmy do biura ubierały kolię z kryształami, prawda? Kolczyki koła to klasyk dobry dla niezdecydowanych i fajny pomysł "na start" - dla osób, które dopiero rozpoczynają budowanie swojej biżuteryjnej kolekcji. Osobiście jestem typową "sroką" i z niecierpliwością i ekscytacją czekam na zakup nowej biżuterii.

Pora na dodatki

Jak większość kobiet kocham też buty. Black Friday to świetny moment na zakup klasyki - ponadczasowych szpilek czy botków. Oczywiście pod warunkiem, że nie mamy już w szafie podobnych pięciu par. Jestem od wielu lat weganką i staram się polecać wegańskie buty. Może podczas obniżek warto otworzyć się na nowe i wybrać jedną z takich par z oferty polskich marek? Gwarantuję, że są bardzo wygodne, a wygoda to podstawa!

Dorota Chyc przyznaje, że kocha biżuterię, fot. Matylda Szafrańska, https://maszstudio.pl
Dorota Chyc przyznaje, że kocha biżuterię, fot. Matylda Szafrańska, https://maszstudio.pl© Archiwum prywatne

Moją drugą miłością są torebki. Zwłaszcza te z washpapy, czyli wegańskiej skóry. To papier celulozowy, impregnowany. Można prać je w pralce, są wytrzymałe i moim zdaniem bardzo stylowe. Podczas Black Friday szukałabym pojemnej shoperki lub oryginalnego plecaka.

Mężczyźni - jak na urodzonych myśliwych przystało - także czekają na wyprzedaże. Ale czy potrafią upolować w czasie Black Friday koszulę lub garnitur? Pokusa zakupów online jest u nich znacznie większa niż u kobiet. Większość nie lubi "chodzić po sklepach", a na myśl o przymiarkach, robi im się słabo. Apeluję jednak także do panów, by spróbowali zakupów ze wsparciem profesjonalistki. Gwarantuję, że przekonawszy się raz, jaką moc mają świetnie skrojone i dobrane ubrania, będą chcieli do nich wracać.

Rozwagi wymagają też zakupy AGD czy elektroniki, w których wciąż przodują mężczyźni. Uważajmy na duble, sprzęt słabej jakości i pozorne promocje - warto przed zakupami skorzystać z internetowych porównywarek cen. Być może cena promocyjna z jednego ze sklepów jest wyższa niż ta regularna w innym.

Kiedy jednak dobrze przygotujemy się do obniżek, skorzystamy z rad profesjonalistów, a nad emocjami górę weźmie rozsądek, zakupy w Black Friday będą czystą przyjemnością i realną oszczędnością.

Więcej inspiracji znajdziesz na Instagramie autorki TUTAJ.

Źródło artykułu:WP Kobieta