Błąd wielu grzybiarzy. Mandat kosztuje krocie

Sezon na grzyby w pełni, a w lasach można spotkać wielu miłośników tej formy spędzania czasu. Okazuje się jednak, że nie wszędzie można grzyby zbierać, a w niektórych miejscach jest to wręcz zabronione, a za złamanie zakazu grożą wysokie kary.

Zanim wejdziesz się do lasu poza Polską, sprawdź przepisy danego kraju
Zanim wejdziesz się do lasu poza Polską, sprawdź przepisy danego kraju
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

24.08.2023 | aktual.: 24.08.2023 19:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W Polsce co roku latem i jesienią w lasach pojawia się wielu miłośników grzybów. Niektórzy potrafią godzinami spacerować po lasach w poszukiwaniu konkretnych okazów, inni z kolei starają się uzbierać jak najwięcej.

Okazuje się jednak, że nie w każdym europejskim państwie obowiązuje tak swobodna możliwość zbierania grzybów jak w Polsce. Jeśli więc przybywamy w danym kraju lub planujemy spędzić tam urlop i przy okazji wybrać się do lasu, warto sprawdzić obowiązujące przepisy dot. grzybobrania.

Ograniczenia w zbieraniu grzybów

Jak informuje "Rzeczpospolita" - w Szwecji, Norwegii i Finlandii nie ma ograniczeń, można zbierać grzyby do woli. Wyjątkiem są tereny znajdujące się pod ochroną i zagrożone gatunki.

W niektórych krajach obowiązują z kolei limity związane ze zbieraniem grzybów. Przykładowo w Austrii i Słowenii jedna osoba może uzbierać maksymalnie 2 kg grzybów dziennie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobne limity obowiązują też w niektórych regionach Hiszpanii, Francji i Włoszech. W tych krajach w niektórych miejscach obowiązują też ograniczenia dotyczące godzin, w których można grzyby zbierać. Podobnie jest np. w austriackim regionie Karyntia, gdzie - jak czytamy na stronie rp.pl - niektóre okazy mogą być zbierane jedynie od 15 czerwca do 30 września od 7:00 do 18:00.

Specjalne licencje i wysokie mandaty

We Włoszech, aby zbierać grzyby, potrzebna jest licencja. W niektórych regionach uzyskuje się ją po zdanym egzaminie, w innych wystarczy uiścić opłatę. Zarówno we Włoszech, jak i we Francji posiadanie licencji poprzedzonej egzaminem jest konieczne jeśli planujemy zbierać trufle. Z kolei w Niderlandach masowe zbieranie grzybów jest traktowane jak kłusownictwo i grozi za to mandat do 4,5 tys. euro.

Znasz kobietę, której działania i zaangażowanie podziwiasz? Koniecznie zgłoś ją w naszym plebiscycie #Wszechmocne

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (11)