Bloger "MaTata" mówi o bylejakości. "Kobiety zapomniały o tym, że noga pięknie wygląda w szpikach"
Maciej Lisowski, znany w sieci jako "MaTata", jest samodzielnym ojcem dwóch dziewczynek i jednocześnie prowadzi agencję modelek. Mężczyzna stwierdził publicznie, że uczy córki jak dbać o siebie i inwestować w swój wygląd. Internautki zarzucają mu kształtowanie niewłaściwych priorytetów.
26.07.2021 12:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maciej Lisowski jest aktywny w influencerskim świecie już od kilku lat. Mężczyzna postanowił założyć bloga, na którym dzieli się swoim życiem w roli samodzielnego ojca. Lisowski wymyślił dla siebie nazwę "MaTata", ponieważ pełni jednocześnie rolę ojca i matki dla dwóch córek.
"Jak kobieta"
Na jego profilach w mediach społecznościowych zazwyczaj goszczą zdjęcia uwieczniające wspólne wyjazdy czy zabawy. Jednak ostatnio pojawił się wpis, który wywołał spore zaskoczenie, a u wielu również oburzenie.
Bloger postanowił podzielić się spostrzeżeniami na temat otaczającej go rzeczywistości i skrytykować wygląd niektórych kobiet. "Bylejakość wkradła się i zagościła na stałe na naszych ulicach. Kobiety zapomniały o tym, że noga pięknie wygląda w szpikach, T-shirt wcześniej pożyczany od męża zastąpił małą czarną" - podkreślił.
Zobacz także
To nie wszystko. Maciej Lisowski zaznaczył, że on stara się wpajać swoim córkom "wartości", które jego zdaniem zanikają. "Ja wychowuję dwie kobietki, od najmłodszych lat uczę dziewczyny dbać o siebie i inwestować w swój wygląd" - wyznał i pokazał rodzinne zdjęcie z łazienki, na którym widać, jak pieczołowicie nacierają twarz kremami.
W komentarzach posypało się wiele krytycznych opinii. "Ja też mam córkę. I będę ją uczyć, że jednak wygląd fizyczny to nie wszystko. A komfort wygodnych ubrań to nie bylejakość", "Nie każda kobieta może nosić szpilki. A ich nogi pięknie wyglądają w trampkach".
"MaTata" postanowił wytłumaczyć swoje słowa. Niestety jeszcze dosadniej pokazał, jak dużą uwagę przykłada do wyglądu. "Nie, że wychowuję swoje córki, że najważniejsze jest to, żeby ładnie wyglądały, tylko że poza tym, że mają być mądre i mieć świadomość tego, że są wartościowe, to fajnie jest wyglądać, jak kobieta" - powiedział, dając do zrozumienia, że kobieta w sportowych butach czy luźnych ubraniach, jego zdaniem nie wygląda jak kobieta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.