Była gwiazdą "13 posterunku". Aleksandra Woźniak rzuciła show-biznes i zmieniła zawód
Ponad dwie dekady temu wcieliła się w rolę blondwłosej policjantki Kasi w serialu "13 posterunek". Choć przez wiele lat robiła karierę aktorską, to w zeszłym roku postanowiła porzucić show-biznes. Co dziś u niej słychać?
Aleksandra Woźniak zdobyła dużą popularność rolą sierżant Kasi w serialu komediowym "13 posterunek". Dwie dekady temu produkcja opowiadająca o zabawnych perypetiach policjantów cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów. W szczególności ich serce skradła długonoga blond piękność, która podkochiwała się w swoim koledze z pracy Cezarym (w tej roli Cezary Pazura). Po "13 posterunku" przed Aleksandrą Woźniak kariera aktorska stała otworem. Zagrała w "Złotopolskich", "Daleko od noszy", "Barwach szczęścia" czy "Klanie". Jednak mimo upływu lat i wielu ról na koncie gwiazda i tak była kojarzona głównie z policjantką Kasią.
Co słychać u Aleksandry Woźniak?
W zeszłym roku Aleksandra Woźniak oficjalnie ogłosiła, że kończy z graniem w serialach. Porzuciła aktorstwo na rzecz swojej wielkiej pasji - psychologii. Ukończyła studia na Uniwersytecie SWPS w Sopocie i otworzyła prywatny gabinet, w którym przyjmuje pacjentów. Prowadzi warsztaty, szkolenia z rozwoju osobistego, a także terapię indywidualną oraz grupową.
"Miałam taką przypadłość, że bałam się latać samolotami i unikałam ich przez wiele lat. (...) Czasem denerwowałam się już dwa miesiące przed wylotem. Podjęłam terapię. Dzięki niej znalazłam odpowiedź na wiele pytań, przestałam się bać latać, ale też narzędzia, którymi posługiwał się terapeuta, tak mnie zafascynowały, że postanowiłam studiować psychologię. Tak że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki lękowi, który zmusił mnie do podjęcia terapii, odkryłam swoją pasję" - powiedziała jakiś czas temu w wywiadzie dla portalu "Świat zdrowia".
Woźniak spełnia się również jako żona i mama. Ze swoim trzecim mężem wychowuje dwie córki z poprzedniego związku. Aktorka tworzy obecnie szczęśliwy związek z trzecim mężem i wychowuje z nim swoje dwie córki bliźniaczki, Anię i Julię, z poprzedniego związku.
"Dla mnie zawsze najważniejsza była rodzina. Odkąd zostałam mamą, macierzyństwo stało się rolą mojego życia, którą traktuję priorytetowo. Mogę mniej grać i mieć mniej pieniędzy, ale nigdy nie zaniedbuję swoich córek. Miały mnie zawsze bardzo dużo, byłam w każdej ważnej chwili w ich życiu" - powiedziała Woźniak.