Była gwiazdą serialu "Dziewczyny". Jak wygląda dziś?

Lena Dunham zasłynęła, grając w serialu "Dziewczyny", który był emitowany w latach 2012-2017. Ostatnio coraz rzadziej pojawia się na ekranie, a wszystko z powodu choroby i body shamingu, którego doświadczyła.

Lena Dunham chciała skończyć z karierą
Lena Dunham chciała skończyć z karierą
Źródło zdjęć: © ONS

Rola Leny Dunham w serialu "Dziewczyny", choć doceniana, miała swoją cenę - aktorka stała się celem internetowego hejtu i kpin. Mimo że od zakończenia emisji serialu "Dziewczyny" minęło 7 lat, artystka wciąż spotyka się z obraźliwymi komentarzami skierowanymi w jej stronę. Aktorka, reżyserka i producentka filmowa stwierdziła, że to spowodowało, że już nie chce pojawiać się na ekranie, by nie prowokować kolejnej fali krytyki.

Niewielu hejterów wiedziało jednak, że Dunham cierpi na rzadkie schorzenie genetyczne, które powoduje nadmiernie rozciągliwą skórę oraz hipermobilność stawów. Dodatkowo aktorka z powodu endometriozy poddała się histerektomii (operacji wycięcia macicy), po której przybrała na wadze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ze względu na hejt zrezygnowała z grania w serialach

W rozmowie z "New Yorkerem" gwiazda serialu "Girls" wyznała, że długotrwałe zmagania z hejtem w internecie odbiły się negatywnie na jej zdrowiu psychicznym. 38-latka nie tylko odważnie eksponowała swoje ciało w serialu, ale także na publicznych wydarzeniach, co spowodowało, że stała się obiektem kontrowersji w sieci. 

Lena Dunham dostała mnóstwo wsparcia ze strony środowisk feministycznych, które doceniały jej przełamywanie tabu związanego z seksualnością kobiet plus size, lecz body shaming sprawił, że ostatecznie przestała grać.

W nadchodzącym roku na jednej z platform streamingowych ma mieć premierę jej serial, w którym opisuje swoje własne życiowe perypetie. W "Too Much" jednak nie zobaczymy Dunham na ekranie - zagra ją inna aktorka.

"Nie chcę ponownie przeżywać tego, czego doświadczyłam podczas nagrywania serialu "Girls". Fizycznie nie jestem gotowa na to, by ktoś znowu robił sekcję mojego ciała. To była trudna decyzja, nie dlatego, że nie chciałam zatrudnić Meg Stalter (odtwórczyni głównej roli - przyp. red.) - bo wiedziałam, że bardzo ją chcę - ale dlatego, że musiałam to przed sobą przyznać" - przyznała w rozmowie, cytowanej przez zwierciadlo.pl.

Dunham w rozmowie z "New Yorkerem" przyznała też, że przez lata zrozumiała, czym jest dla niej sukces.

"Kiedyś myślałam, że zwyciężanie polega na tym, że robisz to, co robisz, nie poddając się i nie przejmując opinią innych ludzi. Zapomniałam, że zwyciężanie to tak naprawdę ochrona siebie i robienie tego, co sprawia, że możesz dalej być produktywna. To, co sprawia, że czuję się silna, to moja praca. To jedyna rzecz, jaką chcę robić" - stwierdziła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP© Materiały własne

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (9)