Audrey Hepburn była ikoną kina. U szczytu sławy przerwała karierę
Klasyki, w których zagrała główne role, cieszą się nieprzemijającą popularnością. Jej uśmiech jest rozpoznawalny na całym świecie. Mało kto jednak zdawał sobie sprawę, że w życiu prywatnym los często rzucał jej kłody pod nogi. Dziś mija 30. rocznica śmierci jednej z największych gwiazd starego Hollywood.
20.01.2023 | aktual.: 29.01.2024 10:31
Audrey Hepburn. Nie będzie przesady napisać, że to imię i nazwisko jest rozpoznawalne w różnych zakątkach świata. Aktorka stała się nie tylko jedną z najpopularniejszych aktorek, lecz także ogromną inspiracją dla wielu kobiet. To właśnie dzięki sportretowanym przed Hepburn bohaterkom "mała czarna" stała się klasykiem. Równie ikoniczna stała się grzywka "ścięta na Audrey", na którą moda wraca co kilka lat.
W życiu prywatnym gwiazdy nie zawsze wszystko układało się po jej myśli. Zdobywczyni Oscara zmagała się z anemią, przeżyła szok po rozwodzie i przez całe życie mierzyła się z powojenną traumą.
Światowa gwiazda kina i "włoska kura domowa"
Syn Audrey Hepburn w rozmowie z "Vivą!" podkreślał, że mama mimo zdobytej sławy była osobą bardzo skromną. Unikała skandali, wystawnych przyjęć i wszystkiego tego, czego można by wymagać od "wielkiej gwiazdy". Z aktorstwa zrezygnowała właśnie dla rodziny - to ją stawiała na pierwszym miejscu. Zawsze pragnęła mieć dużo dzieci, co niestety utrudniał jej stan zdrowia.
- Mama ciężko znosiła ciążę. Zawsze była wątła, a przejścia wojenne, kiedy cierpiała straszny głód, jeszcze bardziej nadwyrężyły jej zdrowie. (...) Po urodzeniu Seana, mojego starszego brata, dwa razy poroniła. Powiedziała mi kiedyś, że było to najgorsze doświadczenie jej życia, gorsze od rozwodu jej rodziców i od odejścia ojca. Opowiadała mi też, ile poświęceń kosztowało ją, żeby mnie urodzić. Lekarze zalecili jej leżenie w łóżku przez bite dziewięć miesięcy - wspominał Luca Dotti w wywiadzie dla wspomnianego magazynu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mąż zdradzał ją z kilkoma kobietami. Rozwód był na ustach wszystkich
Audrey rozstała się z ojcem Luci, gdy ten miał dziesięć lat. 36 lat później dorosły mężczyzna przyznał, że rozwód rodziców był dla niego szokiem. Dopiero niedawno zrozumiał, że brak kłótni pomiędzy dwojgiem byłych małżonków wcale nie oznaczał, że dobrze się ze sobą dogadywali.
- Ojciec nie zachował się fair wobec mamy. Zapłacił za to wysoką cenę (...). On chciał imprezować, a ona – posiedzieć w domu. Różnica wieku na papierze wynosiła 10 lat, a tak naprawdę różnica mentalna wynosiła 30. Gdy dorosłem, zdumiałem się, jak bardzo się od siebie różnili - tłumaczył Dotti.
Wojna, utrata ojca i lęk syna o matkę
Audrey Hepburn straciła ojca w dzieciństwie. Przez 20 lat nie miała z nim żadnego kontaktu. Mężczyzna należał do brytyjskiej partii nazistowskiej i został deportowany z kraju. Już po zakończeniu wojny nie nawiązał kontaktu z córką, aby chronić jej biografię. Wydarzenia związane z utratą ojca, a także samo doświadczenie wojny na zawsze odcisnęło piętno na Hepburn. Gwiazda później współdziałała z UNICEF-em. Udawała się do najbiedniejszych rejonów świata, aby na miejscu pomagać głodującym rodzinom, a przede wszystkim dzieciom. Jak podkreślił syn aktorki, działania te były wyjątkowo męczące. Audrey jednak ani myślała rezygnować z tej działalności.
- "Ty też byłeś męczący. Teraz, gdy już jesteś dorosły, są inne dzieci, o które muszę zadbać" - wspominał słowa mamy Luca.
W trakcie tych podróży aktorka próbowała wielu specjałów miejscowych kuchni. Po podróży do Somalii Hepburn zaczęła się skarżyć na poważny ból brzucha. Wszyscy myśleli, że złapała infekcję w podróży. Niestety lekarze postawili zupełnie inną diagnozę; u Audrey wykryto raka jelit. Niestety choroba okazała się silniejsza. Jedna z największych gwiazd odeszła w wieku 64 lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl