Była modelką plus size. Schudła prawie 90 kilogramów i straciła fanów
Jillian Rogue przez lata była bardzo popularną modelką plus size, a nadwaga była w zasadzie nieodłączną częścią jej życia. W pewnym momencie stwierdziła, że potrzebuje zmian. Za słowami poszły czyny - przemiana kobiety jest niesamowita, tak jak jej historia!
12.11.2021 14:54
Jillian Rogue zasłynęła w social mediach kilka lat temu, kiedy zaczęła prowadzić profil na Instagramie o życiu codziennym modelki plus size. Wiele kobiet dziękowało jej za oswajanie ludzi z tematem otyłości. Wielbiciele tamtej Rouge mogą się teraz nieźle zdziwić. Modelka schudła ponad 88 kilogramów. Twierdzi, że wszystko zaczęło się od jednej prostej zmiany.
Straciła ponad połowę masy ciała. Niczego nie żałuje
Choć Jillian wspomina dobrze zarówno czasy przed, jak i po utracie wagi, wyznaje, że obecnie czuje się ze swoim ciałem zdecydowanie pewniej. W jednym z nagrań wideo na platformie YouTube, kobieta przedstawiła swą długą drogę do szczuplejszej sylwetki. Influnecereka wspomina, że kiedyś waga w ogóle nie była dla niej problemem, a raczej nie patrzyła na nią pod tym kątem, gdyż od zawsze zmagała się ze zbędnymi kilogramami. W pewnym momencie zauważyła jednak, że jedzenie ogromnych ilości fast-foodów czy słodyczy jest problemem. I to problemem wywołanym przez inne trudne przeżycia.
- Modelką plus size zostałam po to, aby zawalczyć o dobrą samoocenę. Kiedy w końcu zaczęłam siebie doceniać, odeszła mi ochota na ciągłe przejadanie się wszystkim, co popadnie. Tak zaczęłam chudnąć - wspomina Jillian.
Zobacz także
"Rower naprawdę odmienił moje życie"
Kiedy waga zaczęła lekko spadać, modelka uwierzyła, że nie musi wiecznie mieć nadwagi - jest na tyle silna, aby zacząć walczyć z nadprogramowymi kilogramami. Postanowiła zmniejszyć porcje posiłków, unikać niezdrowej żywności i wprowadzić do życia trochę ruchu. Jej kondycja pozostawiała wiele do życzenia, dlatego rozpoczęła poszukiwania efektywnych treningów. Dużo obiecujących informacji znalazła na temat rowerowych przejażdżek. Postanowiła spróbować i co pewien czas zwiększać pokonywane dystanse. Nie sądziła, że to aż tak pozytywnie wpłynie na jej samopoczucie oraz sylwetkę.
Jazda na rowerze była bezpiecznym wyborem, który nie dość, że przyspieszył spalanie kalorii, to również pozytywnie wpłynął na samą Jillian, obniżając poziom wydzielanego kortyzolu, co zmniejszyło poziom odczuwalnego stresu w niepokojących sytuacjach.
Straciła obserwujących, bo pokazała prawdziwą siebie
Nowy content modelki spotkał się z ogromnym, i to niekoniecznie dobrym, odzewem. Kobieta straciła ponad 50 tysięcy obserwujących, którym nie podobało się to, iż postanowiła pokazać swoją drogę ku szczuplejszej sylwetki. Jillian jednak kompletnie nie przejmuje się takimi "obserwatorami" i sama niezwykle cieszy się z podjętej decyzji. W końcu jest w stanie zaakceptować siebie, choć o dawnych zmaganiach cały czas przypomina jej obwisła skóra - pamiątka po zrzuceniu tak pokaźnej sumy kilogramów.
- Mimo wszystko, robię teraz więcej rzeczy, jestem bardziej aktywna, wychodzę, dobrze się bawię…Wcześniej bałam się o swoje życie, teraz czuję się lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. Mam nowe życie!
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są tutaj.