WAŻNE
TERAZ

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu

Filmik z Australii obiegł świat. Widok stoiska z warzywami mówi wszystko

Szalejąca inflacja to nie tylko problem Polaków. Wzrost cen dosłownie wszystkiego jest widoczny na całym świecie. Na TikToku obywatele Australii pokazują, ile obecnie muszą zapłacić za kilogram ulubionych warzyw i jak wyglądają ich stoiska.

Inflacja szaleje w AustraliiInflacja szaleje w Australii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, TikTok | Adobe, TikTok

Nagranie z jednego ze sklepów w Melbourne szybko stało się viralem na TikToku. Mieszkańcy Australii mają problem z szalejącą inflacją i próbują znaleźć sposoby na to, aby zaoszczędzić. Ten konkretny może wprawić w zdumienie.

Porażająca cena za brokuły. Oto co wymyślili Australijczycy

Wciąż rosnąca inflacja sprawia, że praktycznie za wszystko płacimy znacznie więcej niż jeszcze chwilę temu. Niezależnie od tego, czy znajdujemy się w Polsce, czy w Australii, sklepowe paragony dają nam się we znaki. W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania zdesperowanych ludzi, którzy szukają sposobów na to, aby wydać choć trochę mniej pieniędzy. Mieszkańcy jednego z australijskich miast zrobili coś, co wprawa w zdumienie.

Na popularnym nagraniu widzimy stoisko z brokułami, za których kilogram w Melbourne zapłacić trzeba 12 dolarów, czyli około... 36 złotych! Klienci owego sklepu wykazali się jednak sporą kreatywnością, aby choć trochę zaoszczędzić na sprzedawanych na wagę warzywach.

Miłośnicy brokułów zaczęli odłamywać ich górną część, pozostawiając na stoiskach łodygi. W ten sposób po ważeniu cena jest odpowiednio niższa. Jak się okazuje, sklepowa obsługa może uznać takie kupowanie produktu za oszustwo.

"Nie marnujcie brokułowych łodyg!"

TikTokerka, która podzieliła się zdjęciami z warzywnego stoiska, zaapelowała do swoich widzów, aby nie postępowali w ten sam sposób. W łodygach brokuła znajduje się bowiem wiele cennych witamin i minerałów. Z tej części warzywa również można wyczarować pyszne dania.

"Daily Mail" donosi, że mieszkańcy Australii przeżywają prawdziwy warzywny kryzys. Ich ulubione, popularne produkty kosztują dużo więcej, nie tylko z powodu inflacji "pocovidowej", lecz także licznych powodzi w rolniczych rejonach kontynentu. Z tego też względu szukają najróżniejszych sposobów na zaoszczędzenie. Zaczynając od odkrywania nowych, mniej popularnych warzyw, a kończąc na przekłamywaniu przy ważeniu produktów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Jedz brokuły. Chronią przed rakiem

Wybrane dla Ciebie
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? W ten sposób sprawdzisz
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? W ten sposób sprawdzisz
"Wcale nie był milutki". O zmarłym ojcu mówiła bez ogródek
"Wcale nie był milutki". O zmarłym ojcu mówiła bez ogródek
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Zdjęcie w dniu 83. urodzin. Tak dziś wygląda gwiazda "Dynastii"
Zdjęcie w dniu 83. urodzin. Tak dziś wygląda gwiazda "Dynastii"
Doda pojawiła się na wystawie. Oto co opowiadała gościom
Doda pojawiła się na wystawie. Oto co opowiadała gościom
Jej słowa o seksie wywołały burzę. Reakcja ludzi przeraziła Ewę Kasprzyk
Jej słowa o seksie wywołały burzę. Reakcja ludzi przeraziła Ewę Kasprzyk
Kim Wilde nigdy się nie uśmiechała. Tak wygląda dziś ikona lat 80.
Kim Wilde nigdy się nie uśmiechała. Tak wygląda dziś ikona lat 80.
Kręglicka pozowała w mini. Dobrała do niej czarne rajstopy
Kręglicka pozowała w mini. Dobrała do niej czarne rajstopy
Marta Nawrocka pokazała zdjęcie w sukience. Oto co zamierza z nią zrobić
Marta Nawrocka pokazała zdjęcie w sukience. Oto co zamierza z nią zrobić
Zaczęło się od zawału. Kolejna diagnoza była dla Tomasza Sapryka szokiem
Zaczęło się od zawału. Kolejna diagnoza była dla Tomasza Sapryka szokiem
Kasprzyk trafiła do szpitala w Pekinie. "Miałam jakiś odjazd, splątanie"
Kasprzyk trafiła do szpitala w Pekinie. "Miałam jakiś odjazd, splątanie"