Cezary Pazura robi świąteczne porządki. Komentarz żony rozbawił fanów
Wielkanoc dla wielu Polaków będzie tego roku inna niż zwykle. Jednak są też tacy, którzy nie zniechęcają się panującą pandemią koronawirusa i nie odpuszczają świątecznych porządków. Cezary Pazura na swoim profilu na Instagramie udowodnił, że należy do tych drugich, a nawet sprzątanie stało się pretekstem do wymiany zdań z żoną.
Cezary Pazura podzielił się z fanami zdjęciem w niecodziennym wydaniu. Niewiele gwiazd przyznaje się do tego, jak wygląda w trakcie sprzątania. Aktor nie miał z tym problemu. Swoją stylizację opisał nawet w żartobliwy sposób.
"Rodzina śmieje się, że dziwnie się ubrałem. Nie rozumiem" – zaczął, a później po kolei wyliczył elementy garderoby. Wśród nich znalazła się czapka pożyczona od córeczki, dresy sprzed 20 lat z Reprezentacji Artystów Polskich (RAP), klapki z 15-letnim stażem, obowiązkowo zestawione z białymi skarpetami.
Nie zabrakło też zagranicznych elementów – koszulkę aktor przywiózł aż z Ameryki, gdy 13 lat temu dolar kosztował jeszcze 1,90 zł.
Wielkanoc 2020. Cezary Pazura odpowiada na komentarz żony
Na koniec aktor podkreślił, że zawsze dbał o rzeczy, do których jest przywiązany. "Szczotka względnie nowa… u mnie wszystko służy długo. Taka zasada" – napisał. Wielu fanom spodobała się stylizacja Pazury. "Pazura ubiera się u Prady", "Dobry outfit do roboty", "Stylówka pierwsza klasa" – komentowali. Jednak to komentarz żony aktora najbardziej rozbawił obserwatorów.
"To po co ja zmywam podłogi w tych szpilkach?" – zapytała żartobliwie Edyta Pazura. Mąż natychmiast udzielił jej odpowiedzi: "Zawszę mówię – zdejmij wszystko. Szpilki też". Fani od razu włączyli się do dyskusji. "Trzeba było mężowi szpilki pożyczyć na to sprzątanie" – zaproponowała jedna z kobiet. Męska narracja natomiast przebiegła w zupełnie innym tonie, zdecydowanie popierając punkt widzenia Cezarego Pazury.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl