Chorobę rozpoznał widz. Od razu chwycił za telefon

Jest wybitnym aktorem teatralnym, filmowym, serialowym i dubbingowym. 26 sierpnia obchodzi urodziny. Jednak mało kto pamięta, że Mariusz Bonaszewski mierzył się z nowotworem mózgu. W tym trudnym czasie wspierała go Dorota Landowska. Ich związek trwa już ponad 20 lat.

Mariusz Bonaszewski skończył 59 lat
Mariusz Bonaszewski skończył 59 lat
Źródło zdjęć: © AKPA

Jego twarz oraz głos znane są większości Polek i Polaków. Mariusz Bonaszewski ma na swoim koncie kilkadziesiąt ról filmowych, lecz popularność zyskał przede wszystkim dzięki serialom takim, jak: "Na dobre i na złe", "M jak miłość" oraz "Przyjaciółki".

Rewelacyjnie czuje się również przed publicznością na żywo. Ma za sobą długie lata pracy na deskach warszawskich teatrów (Teatru Dramatycznego, Teatru Narodowego oraz Nowego Teatru). Bonaszewski zaczynał swoją karierę w połowie lat 80. Teraz świętuje 59. urodziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pobrali się po kilkunastu latach

Prywatnie aktor związany jest Dorotą Landowską, która działa w tym samym zawodzie. Lecz to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Ich relacja dojrzewała. Para wzięła ślub dopiero po 16 wspólnych latach. Skąd taka decyzja?

"Może właśnie dlatego, że wielokrotnie mi się oświadczał? W końcu stwierdziliśmy, że właściwie czemu nie? To było takim samym pomysłem, jak każdy inny: wyjazd na wycieczkę, zabranie psa ze schroniska… Zazwyczaj po 16 latach ludzie się rozchodzą, my wzięliśmy ślub. (…) Zabawne było to, że w ogóle nie mieliśmy czasu na ten ślub, więc między próbą a przedstawieniem poszliśmy z dziećmi i ze świadkami do urzędu stanu cywilnego. To była taka intymna, rodzinna impreza ograniczona do sześciu osób" – opowiedziała Landowska w rozmowie z "Vivą!".

Mariusz Bonaszewski ma za sobą walkę z gruczolakiem przysadki

W jednym z wywiadów Bonaszewski przyznał również, że decyzja o ślubie była motywowana poczuciem odpowiedzialności i bezpieczeństwem dzieci. Para aktorów wychowuje bowiem córkę Marię i syna Stanisława.

Kilka lat temu w rodzinie nastały chwile grozy. Mężczyzna nie mógł spać, miał wysoki puls, trzęsły mu się ręce, a język spuchł. Te objawy skłoniły go do wizyty u specjalisty. Zdiagnozowano gruczolaka przysadki – nowotwór mózgu. Co ciekawe, chorobę rozpoznał lekarz, który oglądał Bonaszewskiego na ekranie telewizora.

"Było tak, że wszedłem do gabinetu pewnego wybitnego moim zdaniem lekarza, a on mówi: ‘O, jest pan!’.' ’Słucham?’ ‘Wiedziałem, że pan do mnie trafi. Dwa lata temu dzwoniłem do telewizji, żeby powiedzieć, co panu dolega, ale oni chyba panu tego nie przekazali.’ Miałem poważny problem endokrynologiczny. Taki, który mógłby mi skrócić życie o 10-15 lat" – wyznał aktor w wywiadzie udzielonym dwutygodnikowi "Grazia".

Mariusz Bonaszewski był na jakiś czas wyłączony z działań aktorskich. Jednak zabieg oraz rehabilitacja pomogły mu wrócić do pełni sił.

"Gruczolak przysadki. Mój spowodował produkcję hormonu wzrostu. Ale zaburzenia hormonalne tego typu powodują też poważne zmiany psychiczne, o których nawet się nie wie. (...) Gdybym nie zrobił tego zabiegu, umarłbym na serce, bo serce w takiej chorobie też rośnie i dochodzi do zawału. Ale po zabiegu wycofanie się jest tak gwałtowne, że człowiek się budzi następnego dnia i czuje, jakby miał 17 lat"

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (45)