Chunky highlights to najmodniejsza fryzura sezonu. W latach 90. nosił ją każdy
Historia lubi zataczać koła.Nie tylko jeśli chodzi o modę, ale również trendy urodowe czy te, dotyczące włosów. Chunky highlights są idealnym tego przykładem. Do niedawna kojarzyły się kiczem, teraz noszą je największe gwiazdy.
30.05.2020 15:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Grube wyraziste pasemka z przodu twarzy, które były zdecydowanie jaśniejsze od reszty włosów, znowu podbijają serca i wybiegi na całym świecie. Gwiazdy pokochały ten model farbowania i coraz częściej sięgają po niego Polki.
Chunky highlights - najmodniejszą fryzurą sezonu
Tę fryzurę doskonale pamiętamy z lat 90. Lata temu nosiły ją Jennifer Aniston czy Sarah Michelle Gellar. Jeszcze do niedawna były uznawane za kicz i wtopę. Dzisiaj noszą je modelki, piosenkarki czy aktorki światowego formatu. Jako jedna z pierwszych do tej koloryzacji wróciła Billie Eilish, która lekko zmodernizowała tę fryzurę, dodając niecodzienny kolor. Do grona wielbicieli chunky highlights dołączyły także Dua Lipa czy Fka Twigs.
Zobacz także
Jak zrobić chunky highlights?
Co zaskakujące to farbowanie nie jest aż tak skomplikowane, jak może się wydawać. Wystarczy rozjaśniacz, toner, filetowy szampon i koniecznie odżywka do włosów. Rozjaśniacz powinien poradzić sobie z ciemnym odcieniem, a toner wypłukać brzydkie żółte odcienie. Fioletowy szampon pomoże nam ochłodzić nasz kolor, a odżywka nawilżyć.
**Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi o urodzie. Jak zadbać o siebie podczas kwarantanny?** ((video_player https://video.wp.pl/mid,2052751 ,klip.html true #adv=1# ))