Mała kokardka z przodu majtek. Nieliczni wiedzą, do czego służy

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, dlaczego tak wiele damskich majtek jest ozdobionych małą kokardką z przodu? Ta urokliwa dekoracja obecnie pełni funkcję ozdobną, jednak w przeszłości miała zupełnie inny cel.

Drobny szczegół w postaci niewinnej kokardki na bieliźnie jest reliktem przeszłości, gdy w domach nie było elektryczności. Według niektórych ekspertów istnieją dwa wyjaśnienia, dlaczego ten element wylądował na przodzie majtek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pracownica jeden z zagranicznych marek bieliźniarskich podzieliła się z internautami ciekawym spostrzeżeniem. Na instagramowym profilu zaznaczyła, że kawałek tasiemki zawiniętej w kokardkę to pomysł, który zrodził się przed 1930 rokiem.

Wtedy też nie istniały elastyczne gumki, dzięki którym bielizna trzymała się na swoim miejscu. Dlatego też wykonywano niewielkie dziurki w majtkach, a następnie przeciągano przez nie wstążkę, której końce wiązali na kokardkę. Był jeszcze jeden powód.

Czytaj także: Lansuje najgorętszy trend. Wystające bokserki to nie przypadek

Dziś kokardka na bieliźnie to tylko estetyczny dodatek, ale dla naszych przodków wstążeczka przy majtkach była niezbędna. W czasach, gdy brakowało światła i kobiety często musiały ubierać się po ciemku, odstający element pozwalał im rozpoznać, która strona majtek jest przodem, a gdzie znajduje się ich tył.

Czytaj także: Nie prasujesz majtek? To ogromny błąd, który może mieć wpływ na nasze zdrowie

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl