Co zrobić z choinką po świętach? Leśnicy nie mają wątpliwości
Żywa choinka, przystrojona lampkami i bombkami to dla wielu osób obowiązkowa dekoracja mieszkania na Boże Narodzenie. Leśnicy z Lasów Państwowych zamieścili specjalne nagranie, w którym poradzili, co zrobić z choinką po świętach.
23.12.2022 | aktual.: 23.12.2022 18:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Żywa choinka to jeden z najpiękniejszych symboli świąt Bożego Narodzenia. Takie gatunki jak świerk czy sosna przepięknie pachną, z kolei popularna jodła kaukaska wytrzymuje dłużej w mieszkaniu. Niezależnie od tego, jakie drzewko wybierzemy, powinniśmy zastanowić się, co zrobić z nim, kiedy okres bożonarodzeniowy się skończy.
Żywa choinka ma korzenie? Nie wyrzucaj jej
Co zrobić z choinką po świętach? Zamiast wyrzucać drzewko na śmietnik, leśnicy z Lasów Państwowych radzą, żeby je posadzić. - Jeżeli twoje drzewko świąteczne jest w doniczce, czyli żyje i możesz je posadzić na wiosnę we własnym ogrodzie to ten film jest dla ciebie - słyszymy w nagraniu opublikowanym na facebookowym profilu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ważne, żeby choinka miała zachowane korzenie, inaczej nie będzie możliwości posadzenia jej w ogródku. Nie powinno być z tym problemu – bardzo często w sklepach ogrodniczych i budowlanych, które handlują choinkami, można kupić ukorzenione drzewka w donicach, które da się też łatwo przetransportować.
Co zrobić z choinką po świętach? Pamiętaj o tych zasadach
Choinka, którą chcemy po świętach posadzić w ogrodzie, powinna stać w mieszkaniu nie dłużej niż dwa tygodnie.
- Jeżeli będzie stała dłużej w ciepłym pomieszczeniu, może zacząć puszczać pąki, co będzie problematyczne później, aby wystawić ją na zewnątrz - poinformował pracownik Lasów Państwowych w filmie.
Żywa choinka powinna także przejść kwarantannę, podobną do tej, którą przeprowadzamy jej zanim wstawimy ją do domu. Wszystko dlatego, żeby drzewko nie trafiło od razu w niskie, ujemne temperatury. - Może trafić do garażu albo piwnicy, gdzie będzie dużo zimniej niż w domu, ale cieplej niż na zewnątrz. Taka kwarantanna powinna trwać do kilku dni, aby drzewko przyzwyczaiło się do niższej temperatury - wyjaśnił leśnik.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl