Coraz więcej zgłoszeń gwałtów w taksówkach na aplikacje w Warszawie. Są nowe dane

Doniesienia o gwałtach dokonanych przez kierowców taksówek z aplikacji Bolt i Uber w Warszawie pojawiają się od kilku miesięcy. W maju "Rzeczpospolita" donosiła, że "wykryto już 20 przypadków z podobnym modus operandi sprawców". Oprawcami okazali się obcojęzyczni kierowcy sieci Ubera i Bolta.

Jedną z najgłośniejszych sytuacji była historia pani Angeliki, która wracała nad ranem 12 czerwca do domu samochodem zamówionym przez aplikację Bolt. "W samochodzie zasnęłam, i rzadko bo rzadko, ale zdarza mi się usnąć, przy czym wystarczy powiedzieć do mnie jedno zdanie i ja już jestem na nogach. Niestety, tym razem się nie obudziłam, co najwyżej ocknęłam na ułamek sekundy. Kompletnie bez siły, w nienaturalnej pozycji do jeżdżenia autem, od pasa w dół bez ubrania" - napisała. Kiedy odzyskała świadomość, zorientowała się, że nagi od pasa w dół kierowca na niej leży. Udało jej się wydostać z auta i powiadomić bliskich.

Jak informuje warszawska "Gazeta Wyborcza", posłanka Magdalena Biejat z Lewicy, na prośbę radnej Marty Szczepańskiej, zwróciła się do stołecznej komendy policji o informację na temat danych dotyczących gwałtów w taksówkach na aplikacje. Okazuje się, że do końca czerwca 2022 roku odnotowano już 20 takich zgłoszeń, z czego 13 dotyczy gwałtów, a siedem – innych przestępstw na tle seksualnym lub seksualnego wykorzystania niepoczytalności lub bezradności.

"W samochodach Uber i Bolt w tym roku w Warszawie dochodzi do średnio dwóch gwałtów miesięcznie. Problem jest poważny i wymaga pilnej interwencji" - komentuje Magdalena Biejat.

"Gazeta Wyborcza" podkreśla, że liczba napaści znacznie wzrosła - przez cały 2021 rok takich zgłoszeń było 19 – w tym dziewięć dotyczyło gwałtu. Zdaniem nadkom. Sylwestra Marczaka większa liczba zgłoszeń takich spraw wynika z częstszego pojawiania się tematu w mediach.

Czytaj także: "Na platformie nie ma miejsca na przemoc". Jest reakcja Ubera na przypadki molestowania kobiet

Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo w taksówce? Ekspertki podkreślają, że warto być w kontakcie z bliskimi, informować o wybranej trasie, a jeśli coś wzbudzi nasz niepokój i podejrzenia, najlepiej zrezygnować z przejazdu.

- Trzeba zmienić taksówkę albo wysiąść, albo od razu powiedzieć, że sobie nie życzymy danego zachowania. Nie należy obawiać się, że zostaniemy źle odebrane z tego powodu - radziła w rozmowie z WP Kobieta Jolanta Gawęda z fundacji Feminoteka, przeciwdziałającej przemocy wobec kobiet i dziewcząt.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl