Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taka ich relacja wygląda dziś
Anna i Mia Samusionek mają za sobą trudną przeszłość. Córka aktorki do niedawna nie chciała utrzymywać z nią kontaktu, jednak konflikt jest już za nimi. Opowiedziały o wszystkim na antenie "Dzień dobry TVN".
09.03.2023 | aktual.: 09.03.2023 18:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Konflikt między Anną Samusionek a Krzysztofem Zuberem był jednym z najgłośniejszych celebryckich sporów na początku lat dwutysięcznych. Aktorka wiele lat walczyła z byłym mężem o prawo do opieki nad córką, Angeliką - dziś Mią Samusionek - co ostatecznie mocno nadwyrężyło ich relację.
Anna Samusionek z córką naprawiły relacje. "Miłość wszystko zwycięża"
Anna i Mia Samusionek przepracowały jednak trudną historię i naprawiły swoją relację. Aktorka wraz z 20-letnią córką pojawiły się w studiu "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedziały o pojednaniu. - Miłość wszystko zwycięża, miłość jest cierpliwa. Na pewno nie było łatwo, szczególnie że stało się to tematem publicznym, więc to był dodatkowy problem, ale to już za nami - podkreślała Anna Samusionek.
- Wiele kobiet ciągle pisze do mnie i pyta, co zrobić. Powiem szczerze: nie mam żadnej rady, bo czasem wykorzystując wszystkie możliwości prawne, nie możemy nic zrobić. Tak naprawdę wszystkim kobietom, które są dziś w trudnej sytuacji, chciałabym powiedzieć, by nigdy nie traciły wiary we własną wartość i nie traciły nadziei - mówiła na antenie. Zaapelowała też do widzek: - Pamiętajcie o sobie, dbajcie o siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Samusionek i Krzysztof Zuber. Ich historią żył cały kraj.
Anna Samusionek i Krzysztof Zuber rozstali się po zaledwie trzech latach małżeństwa. W programie "Uwaga" wyemitowano materiał, według którego były mąż miał dopuszczać się przemocy w stosunku do Samusionek. Sam jednak zaprzeczał zarzutom.
Byli partnerzy przez długi czas publicznie walczyli o prawa do opieki nad córką. "Sprawa Anny Samusionek" rozgrzewała wówczas media.
We wrześniu 2013 roku jedenastoletnia Angelika Zuber po ucieczce z domu matki do ojca trafiła do domu dziecka, a następnie do rodziny zastępczej. Dziewczynka napisała nawet list do ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, w którym prosiła, żeby pozwolono jej zostać z ojcem. Ostatecznie w 2015 roku warszawski sąd zdecydował, że nastolatka to właśnie z nim ma zamieszkać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl