Zdrowotna bomba. "Ciśnieniowcy" powinni się zajadać
Cukinia jest bogata w wiele składników odżywczych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Okazuje się jednak, że to warzywo może stać się trucizną. Lepiej nie lekceważyć sygnału.
Dlaczego warto jeść cukinię?
Jedni ją uwielbiają, inni od niej stronią. Nie da się jednak ukryć, że spożywanie cukinii może mieć dla nas wiele pozytywnych skutków. W dodatku często jest jednym z pierwszych warzyw, które wprowadzamy do diety naszych dzieci. Mogą ją bowiem zacząć jeść już od ok. 6. miesiąca życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cukinia to prawdziwe bogactwo witaminy A, C, K oraz kwasu foliowego. W dodatku wspomaga trawienie i nawadnia organizm. Szczególnie polecana jest osobom zmagającym się z nieprawidłowym ciśnieniem krwi.
Co więcej, cukinia jest niskokaloryczna i ma wysoką zawartość błonnika, co z całą pewnością przypadnie do gustu osobom, które szczególnie dbają o swoją linię. Nie każdy też wie, że wspomaga także układ odpornościowy.
Na tą cukinię lepiej uważać
Choć spożywanie cukinii może przynieść nam wiele prozdrowotnych korzyści, nie zawsze tak jest. Wszystko przez zawarty w niej związek chemiczny - kurkubitacynę. Może on pojawić się w warzywie, gdy wzrasta ono w niekorzystnych warunkach, np. w czasie suszy.
Spożycie takiej cukinii może powodować poważne problemy żołądkowo-jelitowe, do których zalicza się m.in. biegunkę, nudności oraz wymioty. Jak rozpoznać, czy cukinia, którą chcemy zjeść, zawiera kurkubitacynę? W tym przypadku niezwykle cenną wskazówką będzie jej gorzki smak.
Warto jednak podkreślić, że spożycie substancji w niewielkiej ilości nie powinno być dla nas szkodliwe. Jeśli jednak zjemy jej zbyt wiele, mogą pojawić się objawy zatrucia, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić nawet do zgonu.
Czytaj też: Wlej pod ogórki. Łodygi będą się uginać
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl