Drugie dno czarno-białego zdjęcia. Ekspert nie wierzy w przypadek

Ostatnie miesiące to trudny czas dla brytyjskiej rodziny królewskiej. W styczniu 2024 roku pojawiła się oficjalna informacja o tym, że księżna Kate ma za sobą operację jamy brzusznej. Ze względu na fakt, że żona księcia Williama bardzo długo nie pojawiała się publicznie, narastały plotki i spekulacje o stanie jej zdrowia, a także problemów w małżeństwie.

Głos zabrała w końcu sama księżna. W marcu opublikowano w sieci nagranie, w którym Kate osobiście przekazała, że walczy z rakiem. Niecały miesiąc później na oficjalnym Instagramie książęcej pary pojawiło się czarno-białe zdjęcie, co wywołało poruszenie. Głos w sprawie zabrał ekspert.

Zobacz też: Historia zatacza koło? Przywołują przemowę królowej z 1992 roku

Publikacja czarno-białego zdjęcia znanej osoby zwykle towarzyszy komunikatom o śmierci. Nic więc dziwnego, że obserwatorzy brytyjskiej rodziny królewskiej na chwilę wstrzymali oddech. Ekspert jest pewien, że ten zabieg nie był dziełem przypadku.

"Tutaj trzeba znaleźć klucz. Sposób komunikowania się rodziny królewskiej jest opanowany do perfekcji. Ja obserwuję te ostatnie wystąpienia publiczne księcia Williama - on ma do perfekcji opanowane wszystkie gesty - przyjmowanie kwiatów, wręczanie kwiatów, uśmiechy, odwrócenie się na pożegnanie. To (publikacja czarno-białego zdjęcia - przyp. red.) nie jest przypadek" - ocenił w rozmowie z Plotkiem dr Janusz Sibora.

Dlaczego zatem brytyjska rodzina królewska zdecydowała się na ten krok? Dr Sibora wskazał drugie dno.

"Tam nie ma przypadków. Myślę, że chcieli powiedzieć, że ta rocznica ślubu jest dla nich smutną rocznicą, bo to się dzieje w cieniu choroby księżnej Kate. W obliczu tak poważnej choroby, jaką jest rak, to nie jest faux pas" - ocenił ekspert.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl