Czartoryska podsumowała trudny rok pandemii. "Tęsknię za tatą"
Anna Czartoryska-Niemczycka przyznała, że ostatnie 12 miesięcy, które upłynęły pod znakiem koronawirusa, nie były dla niej łatwe. Wyznała, za czym najbardziej tęskni i czego jej obecnie brakuje. Wspomniała też o swoim tacie, który niedawno zmarł.
15.03.2021 09:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już od roku żyjemy w nowej rzeczywistości. Pandemia COVID-19 sprawiła, że musimy unikać kontaktów społecznych, więcej czasu spędzamy w domu, większość naszych obowiązków przeniosła się do internetu, nie możemy swobodnie wyjść do restauracji czy do baru. Naszym obowiązkiem jest noszenie maseczek w przestrzeni publicznej, zachowywanie dystansu i częste dezynfekowanie rąk. Dla wielu Polaków rok trwania pandemii był bardzo ciężki, ponieważ musieli nauczyć się funkcjonować w innych realiach, ale również zmierzyć się z samotnością. Aktorka Anna Czartoryska-Niemczycka podsumowała, jak minęło jej 12 miesięcy w dobie koronawirusa.
Przeczytaj: Kiedy warto ratować związek, a kiedy pogodzić się z porażką? Psychologowie są zgodni
Za czym tęskni Anna Czartoryska-Niemczycka?
Znana aktorka i piosenkarka przed wybuchem pandemii nie mogła narzekać na brak pracy. Grała w teatrze, występowała w serialu TVN "Usta usta", a także brała udział w show-biznesowych wydarzeniach. Mama trójki dzieci - Ksawerego, Janiny i Antoniego - podzieliła się z fanami na Instagramie, spostrzeżeniami na temat roku od pierwszego lockdownu. Jak zmieniło się jej życie? Okazuje się, że doskwiera jej tęsknota za wieloma rzeczami, ale przede wszystkim za ważnymi dla niej osobami.
"Mija rok od pierwszego lockdownu. Wtedy wydawało się że to wszystko zaraz się skończy... Jaki ten czas był dla Was? Wiem, że było ciężko, ale... Może ten rok przyniósł Wam coś dobrego? Czego się nauczyliście?" - zaczęła refleksyjnie swój wpis Czartoryska.
"Bardzo chciałabym już wrócić do regularnej pracy w teatrze i na planie. Tęsknię za spotkaniami z przyjaciółmi, randką w kinie, śniadaniem na mieście... Brakuje mi mojego Taty... spotkań w dużym, rodzinnym gronie... Staram się skupiać na tym, co blisko, co dziś. Nie robić planów, nie zamartwiać się tym, co będzie. Wciąż mam nadzieję, że to wszystko minie i znów będzie (prawie) jak dawniej" - podkreśliła aktorka.
Początek 2021 roku był dla Anny szczególnie trudny. 21 stycznia w wieku 81 lat zmarł jej tata Stanisław Jan Andrzej Czartoryski, potomek jednego z najstarszych polskich rodów książęcych. Informację o jego śmierci przekazano za pośrednictwem strony Muzeum Czartoryskich w Puławach na Facebooku.