Częste kłótnie z partnerem przyczyną złych nawyków żywieniowych
Kaloryczne i niezdrowe jedzenie najlepszym panaceum na wszystkie problemy? Tego typu przekonania to żadna nowość – nieprzypadkowo mówi się często o zajadaniu negatywnych emocji i smutków. Jak się okazuje, takie nawyki doczekały się potwierdzenia naukowego.
Kaloryczne i niezdrowe jedzenie najlepszym panaceum na wszystkie problemy? Tego typu przekonania to żadna nowość – nieprzypadkowo mówi się często o zajadaniu negatywnych emocji i smutków. Jak się okazuje, takie nawyki doczekały się potwierdzenia naukowego.
Według najnowszych badań, regularne kłótnie w związku przyczyniają się do większej produkcji greliny, hormonu odpowiedzialnego za regulację łaknienia i równowagę energetyczną organizmu. To w efekcie powoduje większe uczucie głodu i problemy z utrzymaniem odpowiedniej masy ciała. Okazuje się, że częste sprzeczki z partnerem bardziej odbijają się na zdrowiu fizycznym niż emocjonalnym.
Takie wnioski pojawiły się w artykule „Novel Links Between Troubled Marriages and Appetite Regulation”, opublikowanym w czasopiśmie „Clinical Psychological Science”. Lisa Jaremka z Uniwersytetu w Delaware zauważyła zależność między produkcją „hormonu głodu” a kłótniami partnerów na podstawie obserwacji 43 par, zarówno tych z prawidłową masą ciała, jak i z nadwagą.
Jej badania nie dotyczą jedynie osób otyłych. „W ich przypadku nie ma znaczenia, czy są w szczęśliwym czy w nieszczęśliwym małżeństwie. Ich złe nawyki żywieniowe występują niezależnie od tego, co się dzieje obecnie w ich związku” – stwierdziła Jaremka. Dla reszty grupy, badania sugerują, że zmiany hormonalne pojawiają się z powodu częstych kłótni i w konsekwencji prowadzą do złej diety oraz związanych z nią problemów zdrowotnych.
Tego typu wnioski mogą wydawać się dla większości oczywiste. Jaremka jednak stwierdziła, że warto było znaleźć ich potwierdzenie naukowe i udowodnić, że w takie opinie to żaden wymysł.
(kz/WP Kobieta)
Źródło: foodandwine.com