Często przeklinasz? Zdziwisz się, o czym to świadczy
Czym jest inteligencja? Trudno uchwycić istotę tej wyjątkowej cechy, która pozwala rozumieć więcej i szybciej. Obdarzonych nią szczęśliwców można poznać nie tylko po pozytywnych działaniach. Łączą ich również bardzo charakterystyczne złe nawyki.
10.01.2024 15:53
Według najbardziej znanej definicji, inteligencja to zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Umiejętność rozumienia (od łac. intelligentia – rozum) oraz wykorzystania zdobywanej wiedzy w praktyce, co przejawia się przede wszystkim w kreatywnym podejściu do rozwiązywania problemów. Ludzi inteligentnych zwykle łatwo rozpoznać. Po słowach, sposobie prowadzenia rozmowy i niewyczerpanej ciekawości, która każe im szukać, pytać i wciąż dociekać.
Te wszystkie pozytywne cechy to jednak dopiero jedna strona medalu. Okazuje się, że ludzie obdarzeni bystrym umysłem częściej wykazują skłonność do kilku interesujących zachowań, które można uznać za wady lub złe nawyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bystrzy ludzie nie pilnują języka – przeklinają częściej
Gdy myśli się dużo i szybko, najważniejszy jest konkretny przekaz, a nie forma. Dlatego ludzie inteligentni są mniej przywiązani do górnolotnego stylu komunikatów. Do tego bardzo często przeklinają. Przeprowadzono badania dotyczące tego zagadnienia. W jednym z nich (opisanym na stronie Science Direct) poproszono ludzi, aby wymienili jak najwięcej przekleństw, a następnie przeprowadzono testy inteligencji. Okazało się, że osoby z najwyższymi wynikami znały najwięcej przekleństw.
Podczas innego badania, którego wyniki zostały opublikowane w periodyku "Social Psychological and Personality Science", okazało się, że ludzie, którzy często przeklinają, są nie tylko bardziej inteligentni, ale też otwarci i autentyczni. Są również z natury mniej fałszywi i skłonni do kłamstwa.
Inteligentni ludzie nie są doskonali, ciągle się spóźniają
Nie robią tego celowo, ale często mają tyle na głowie, że nie są w stanie wyjść na czas. Poza tym inteligentni ludzie, przyzwyczajeni do tego, że wiele rzeczy są w stanie załatwić szybko dzięki sile swojego umysłu, naprawdę wierzą, że zdążą. A później zdarza się coś nieprzewidzianego, jak np. spóźniony autobus, który sprawia, że te plany spalą na panewce. Ten fenomen wyjaśnia Diana DeLonzor, autorka książki "Nigdy więcej spóźnień! Przez punktualność do sukcesu". Pisze o tym, że spóźnienia często wynikają z nadmiernego optymizmu, jak również z oderwania od rzeczywistości.
Siedzą do późna, a następnego dnia śpią do południa
Inteligentni ludzie nie prowadzą zbyt uregulowanego trybu życia, bo nie potrafią. Często zdarza im się zarywać noce, gdy pracują nad rozwiązaniem jakiegoś problemu albo po prostu czytają czy się uczą, aby poszerzać swoją wiedzę i kompetencje. W ten sposób łatwo tracą poczucie czasu. Już dawno odkryto korelację pomiędzy wysokim ilorazem inteligencji a późną porą kładzenia się spać. Wiele takich osób po prostu lubi pracować w nocy, bo cieszy się wtedy ciszą i spokojem, na jaki trudno liczyć podczas dnia, gdy wiele rozpraszaczy uniemożliwia właściwe skupienie.
Inteligenci żyją w wiecznym bałaganie – i to lubią
Geniusze najlepiej działają podczas twórczego chaosu. Wbrew pozorom uporządkowane biurko nie oznacza uporządkowanego umysłu. To przekonanie zwykle wyznają ludzie bardzo drobiazgowi, ale też myślący płytko, utartymi schematami, którzy łatwo się rozpraszają. Ludzie obdarzeni wyjątkowo bystrym umysłem nie zwracają uwagi na takie nieważne szczegóły jak bałagan. Nie przeszkadza im to, bo i tak zawsze pamiętają, gdzie co położyli. Odrobina chaosu i rozrzucone wokół losowe przedmioty działają też na ich inspirująco – mogą poddać ciekawy pomysł w najmniej oczekiwanej chwili.
Ludzie obdarzeni niezwykłym umysłem często się nudzą
W tym wypadku jedna negatywna cecha wynika bezpośrednio z drugiej – inteligentni ludzie szybko się nudzą, wykonując powtarzalne czynności, dlatego potrzebują czegoś, aby zająć umysł. Nie zawsze wywiera to pozytywny skutek, bo wieczne atrakcje mogą odciągnąć ich uwagę od problemu. Inteligenci wykazują wysoką skłonność do prokrastynacji, czyli odkładania wszystkiego na później. Tę cechę, uważaną za negatywną, wybielił ostatnio Adam Grant, profesor szkoły biznesu Whartona na Uniwersytecie w Pensylwanii. Prokrastynacja pozwala uniknąć działania na siłę i lepiej wszystko przemyśleć.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!