Czy można iść na cmentarz? Policja tłumaczy zasady

W obliczu pandemii koronawirusa Polacy zostali zmuszeni do przestrzegania szeregu nowych zasad, które czasem budzą wątpliwości. Jedną z nich jest pytanie o to, czy można iść na cmentarz?

Od kilkunastu dni wszystkich Polaków obowiązuje zakaz wychodzenia z domu. Wyjątek stanowi wyjście do pracy, po niezbędne zakupy spożywcze, do lekarza oraz apteki. Musimy również przestrzegać zakazu gromadzenia się w miejscach publicznych - nie więcej niż dwie osoby, a w przypadku uczestnictwa w nabożeństwach kościelnych - nie więcej niż pięć osób.

Kwestie związane z praktykowaniem wiary wzbudzają częste pytania wśród obywateli. Tuż przed świętami wiele osób chciałoby iść na cmentarz i zapalić znicz na grobach bliskich. Czy to możliwe?

Co prawda obecnie nie ma zapisu zabraniającego pójścia na cmentarz, ale policja apeluje o rozsądek. "Radzimy zastanowić się, czy nasza obecność na cmentarzach jest teraz konieczna. Jeżeli już musimy udać się na nekropolię, aby wymienić znicze, położyć nowe wiązanki lub po prostu się pomodlić, musimy zachować ostrożność. Nie wolno się gromadzić. Musimy przebywać, zgodnie z obostrzeniami, w odległości dwóch metrów od drugiej osoby" - tłumaczy podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach w rozmowie z se.pl.

Jednak są miasta, które zdecydowały się zamknąć bramy cmentarzy. Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Warszawie na początku miesiąca poinformował, że w związku ze stanem epidemii wszystkie główne cmentarze w Warszawie zostaną zamknięte do dnia 11 kwietnia 2020. Zakaz wejścia nie dotyczy jedynie osób uczestniczących w pogrzebach. Przypomnijmy, na pogrzebie nie może być więcej niż pięciu żałobników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl