Podpisywać kopertę z pieniędzmi dla pary młodej? Ekspert radzi
Większość weselnych gości decyduje się na wręczenie w prezencie parze młodej koperty z pieniędzmi, bo to właśnie one "królują" wśród prezentów dla nowożeńców. Część z nas zastanawia się, ile do takiej koperty włożyć, inni zadają sobie pytanie: czy powinniśmy ją podpisać?
Czy powinniśmy podpisać kopertę z pieniędzmi dla pary młodej?
Tegoroczny sezon ślubny powoli się rozpoczyna, a wraz z nim pojawia mnóstwo pytań nie tylko ze strony par młodych, ale także zaproszonych gości. Większość z nich dotyczy oczywiście prezentów, na jakie oczekuje para młoda.
Jak wiadomo, najczęściej wybieranymi są pieniądze, które są wręczane w kopercie, razem z życzeniami. Czy taką kopertę powinniśmy jako goście podpisać? Zdania na ten temat są podzielone. Ekspert rozwiewa wątpliwości.
Czy trzeba podpisywać kopertę dla pary młodej?
Temat kopert z pieniędzmi dla pary młodej od dłuższego czasu budzi wiele emocji. Większość gości wręcza je nowożeńcom tuż po ich ślubie, składając przy tym także życzenia. Jak stwierdził Wojciech S. Wocław, ekspert od savoir-vivre, w rozmowie z jednym z portali, życzenia powinny pojawić się także w środku, na oddzielnej kartce.
- Prezent trzeba koniecznie podpisać, ponieważ młoda para musi wiedzieć, komu podziękować. Nie podpisywałbym jednak samej koperty, bo te zwykle są od razu wyrzucane. Podpisałbym się na karcie z życzeniami, którą razem z pieniędzmi, jeśli to nasz prezent, wkładamy do środka koperty - powiedział w wywiadzie dla natemat.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Są ze sobą od dekad. Ale o ślubie ani myślą
Prezent w wysokości opłaty "za talerzyk"?
Myśląc o kwocie, jaką włożymy do koperty w ramach prezentu dla państwa młodych, najczęściej kierujemy się obecnie tym, ile kosztuje ich tzw. talerzyk, czyli opłata za jednego gościa. Zdaniem Wojciecha S. Wocława, to bardzo błędny sposób myślenia.
- Takie przeliczanie doprowadzi w końcu do wypaczenia idei urządzania przyjęcia weselnego. Skoro goście dają prezent w wysokości opłaty za "talerzyk", to przecież można by z wesela zrobić imprezę biletowaną. Każdy kupuje wejściówkę i przychodzi na imprezę. Kiedyś zresztą słyszałem już o takim pomyśle - stwierdził ekspert w rozmowie.
Według niego, każdy gość powinien dać tyle, na ile go stać, bez zbędnego zadłużenia się.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
