Blisko ludziCzy rodzice powinni bać się przedszkola?

Czy rodzice powinni bać się przedszkola?

Czy rodzice powinni bać się przedszkola?
28.05.2008 09:42, aktualizacja: 28.05.2010 11:57

Większość z zapytanych rodziców przyzna, że dziecko wysyła do przedszkola, bo nie ma innego wyjścia. A przedszkole to nie jest żadna przechowalnia. Przedszkole to miejsce, gdzie nasz maluch zdobywa swoje pierwsze życiowe doświadczenia i pod obserwacją kadry pedagogicznej uczy się samodzielności. Dlaczego my rodzice boimy się przedszkola?

Większość z zapytanych rodziców przyzna, że dziecko wysyła do przedszkola, bo nie ma innego wyjścia. A przedszkole to nie jest żadna przechowalnia. Przedszkole to miejsce, gdzie nasz maluch zdobywa swoje pierwsze życiowe doświadczenia i pod obserwacją kadry pedagogicznej uczy się samodzielności. Dlaczego my rodzice boimy się przedszkola?

Troszczymy się o nasze dziecko i każdego dnia myślimy tylko o tym, aby zapewnić mu wszystko to, czego potrzebuje, na co dzień. A najbardziej chyba potrzebuje naszej miłości. Nie musi o nią prosić. Kochamy je przecież bezinteresownie jak wariaci. Z tego właśnie powodu, nawet na samą myśl o pójściu malucha do przedszkola zastanawiamy się nad tysiącem możliwych sytuacji, które mogłyby w przedszkolu sprawić mu jakieś trudności, przykrość lub zwyczajnie, dziecko nie miałoby należytej opieki. Domysłów nie ma końca. Przecież nikt tak o nie, nie zadba jak my, jego rodzice. Ale nie tylko z takich powodów decydujemy się nie wysyłać dziecka do przedszkola.

Sprawując nad nimi codzienną opiekę, staramy się przekazać mu najważniejsze wartości, wykształcić pewne odruchy, nauczyć życia w społeczeństwie. Robimy to na tyle dobrze na ile potrafimy. Jednak nie możemy zastąpić przygotowanego do swojej nieodzownej roli, wykształconego pedagoga, który wie jak właściwie postępować z maluchami. Mimo to boimy się o swój skarb. Sporo do namysłu dają nam spotkania w gronie znajomych, którzy wysłali już swoje pociechy do przedszkola i teraz borykają się w domu z małymi potworkami.

Zwyczajnie boimy się, że nasza pociecha się popsuje obserwując na co dzień, jak potrafi zachować się przy stole, jak psocąc zaraz potem przeprasza szybciutko za swoje przewinienia, jak głośno kłania się sąsiadce z naprzeciwka i wreszcie jak potrafi pięknie dziękować cioci lub babci za każdym razem, gdy dostaje od nich coś słodkiego na ząbek. Wydaje nam się, że nasze dziecko ma już wykształcone wszystkie odruchy pozwalające mu na funkcjonowanie w grupie. Po co mu w takim razie przedszkole? A najważniejsze, że jest wyjątkowo grzeczne. Dlatego szkoda nam, żeby przez pójście do przedszkola, a dokładniej przez zabawy w gronie nie zawsze grzeczniutkich rówieśników, zmieniło swoje dotychczasowe zachowania i uległo tym złym trendom.

Do tych obaw dochodzą także te związane z możliwością zachorowań. Wychuchane, wygłaskane do tej pory dziecko może przecież w sporej grupie dzieci szybko i często łapać różne infekcje. A do tej pory mieliśmy z tym spokój. Szkoda by było to "popsuć". A jednak... Czemu wysyłamy dzieci do przedszkola? Matki opiekujące się swoimi dziećmi podczas urlopów wychowawczych kiedyś muszą wrócić do pracy. Pracodawcy upominają się o swoje czasowe zguby, urlop wychowawczy się kończy, domowe finanse nie wyglądają najlepiej. To najczęstsze powody, dla których młode matki wracają do pracy lub szukają tej nowej. A dzieckiem przecież ktoś musi się zająć.

Tato także zapracowany nie może być brany pod uwagę, nawet, jeśli w pobliżu mieszkają dziadkowie, nie zawsze wykazują chęci do wspierania młodych w trudach codzienności.. Opiekunka nie kosztuje mało. Trudno zresztą o prawdziwy ideał. Pozostaje, więc przedszkole Miejsce, gdzie za mniejszą lub większą opłatą nasze dziecko otrzyma nie tylko wyżywienie i opiekę, ale będzie miało czas wypełniony różnymi zajęciami. W takim przypadku pójście dziecka do przedszkola staje się dla nas, dla rodziców grą wartą świeczki.

Dzięki przyjęciu malucha możemy dalej rozwijać się zawodowo i zarabiać tak potrzebne nam przecież pieniądze. Mało, kiedy maluch jest wysyłany do przedszkola, bo rodzice zauważają, że dziecko ma taką potrzebę lub robią to tylko i wyłącznie w trosce o jego usamodzielnienie się i naukę radzenia sobie w grupie. A takie zachowanie powinno być częstsze, tyle, że niestety nie jest.

Kiedy jest najlepszy moment na przedszkole? Specjaliści radzą, że najlepszy wiek dziecka na pójście do przedszkola to 3 lata. Ale czy wiek jest wyznacznikiem gotowości malucha? Nie zawsze. Czasem nawet 4 latek nie wykazuje pewnych zachowań, które świadczyłyby o jego dojrzałości do zadziałania na trochę innym polu, niż domowe zacisze u boku rodziców. W takich przypadkach pojawia się zadanie dla rodziców, którzy muszą sobie uświadomić, że wysyłanie dziecka do przedszkola na siłę nie będzie skutkowało niczym dobrym.

Kiedy w takim razie rozpoznamy, że nasz maluch jest gotowy na rozpoczęcie edukacji przedszkolnej? Dla każdego czujnego i obserwującego uważnie zachowanie swojego dziecka rodzica, moment ten jest bardzo łatwy do wychwycenia. Maluch, dosłownie lgnie do towarzystwa innych dzieci. Podczas spędzania czasu w domu razem z mamą lub tatą nie cieszy się już tak bardzo zabawą jak kiedyś.

Podczas spotkań z rówieśnikami na placu zabaw nie chce się z nimi rozstawać, próbuje nawiązać nowe „znajomości" i umawiać się na zabawy. Ciągle nas pyta o swoich nowo poznanych kolegów i koleżanki. Uwielbia przesiadywać u cioci, która mieszka na drugim końcu miasta. Czasem nawet mamy problem z wyciągnięciem go do domu. Ale nie tylko takie sygnały pozwalają podjąć decyzje o wysłaniu dziecka do przedszkola. Żeby się w nim dobrze czuło, musi umieć radzić sobie w tych najprostszych czynnościach, jakimi są ubieranie się, jedzenie, załatwianie własnych potrzeb fizjologicznych, mycie rączek i buzi.

Taki maluch nie powinien także przechadzać się już ze smoczkiem w ustach. Jeśli nasze dziecko bez względu na to czy ma dwa i pół roku, trzy lata czy cztery, spełnia te wszystkie wymagania i wykazuje własną inicjatywę spędzania większej ilości czasu w gronie rówieśników, możemy być pewni, że warto spróbować z przedszkolną przygodą.

Co daje przedszkole dziecku?

- Dziecko uczy się funkcjonowania w grupie
- Staje się bardziej tolerancyjne i otwarte na otaczający je świat
- Uczy się nawiązywania nowych kontaktów
- Uczy się samodzielności

Wszystkie te zachowania pozwolą naszemu maluchowi w późniejszym czasie na łatwiejsze i szybsze podejmowanie poszczególnych kroków podczas ich życiowej ścieżki. Dziecko szybciej przyzwyczai się do nowej szkoły, nowych koleżanek i kolegów. Szybciej znajdzie także wspólny język nie tylko z rówieśnikami, ale także z nauczycielami. Podejmowane próby konkretnych przedsięwzięć, czasem jednak zakończone porażką nie będą go zrażały do dalszego działania.

Jeśli dziecko jest nieśmiałe z pewnością zmniejszy się bariera, która przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu. A chyba każdy rodzic pragnie dla swojego malucha, aby zdobył taką wiedzę i wykształcił w sobie te cechy, które pozwolą mu już w dorosłym życiu na realizację swoich najskrytszych marzeń, na znalezienie i wybór dobrej pracy. Pozwolą mu na prowadzenie życia, które będzie je w pełni uszczęśliwiać i przynosić satysfakcję w każdej z jego dziedzin.

Ale oprócz umiejętności pozwalającej naszemu maluchowi na naukę określonych zachowań, musimy wiedzieć, że dziecko wykształci lub utrwali sobie na dobre, te wszystkie umiejętności, które potrzebne będą mu w codziennym życiu. I tak, jeśli nawet maluch radził sobie, a jak wiemy, aby zostać przyjętym do przedszkola jakoś musiał sobie radzić, z samodzielnym jedzeniem czy ubieraniem się, tak w czasie pobytu w przedszkolu z pewnością utrwali sobie te czynności.

Obserwując inne dzieci i słuchając uważnie wskazówek przedszkolanki może nawet zdobyć nowe umiejętności takie jak sznurowanie butów. Uczestnictwo w zajęciach z plastyki, muzyki, sportu, tańca czy teatru pozwoli na rozwinięcie zainteresowań malucha i wyłonienie tych najbardziej obiecujących. Godny ubolewania jest fakt, że spora część rodziców wysyłających swoje dzieci do przedszkola błędnie ocenia rolę przedszkola w życiu ich małych pociech. Dużą odpowiedzialnością za ich wychowanie i postępy zrzucają na panie przedszkolanki.

A przecież to my, rodzice, musimy wiedzieć, że jeśli sami nie zadbamy o nasze dzieci nie dając im dobrego przykładu to przedszkole nie załatwi za nas pewnych braków, jakie mogą się pojawić u dziecka. Co daje przedszkole rodzicom?Może niektórych zdziwi to pytanie, ale znajdzie się klika powodów, dla których pójście malucha do przedszkola pozytywnie wpłynie także na rodziców. Nie mowa tu tylko o możliwości ponownego czy w ogóle podjęcia pracy zawodowej.

Dzięki temu będąc szczęśliwymi rodzicami mogą rozwijać jednocześnie swoje zawodowe ambicje i czerpać przy tym korzyści finansowe. Zwłaszcza dla mam, które długi okres przebywały na urlopie wychowawczym bardzo istotna jest możliwość dalszego rozwoju swojej kariery. Ale my tu o pracy, a przecież są ważniejsze sprawy. Dla każdego rodzica wysłanie dziecka do przedszkola wiąże się nieraz z obawą o utratę więzi, jaka łączy go z potomkiem.

Dziecko z pewnością przeżywa stres związany z nowym rozdziałem w swoim życiu, ale co dopiero rodzice. My dopiero mamy za swoje. Pełni obaw i trosk, o to czy dziecko sobie poradzi, czy dorówna rówieśnikom, czy dobrze będzie czuć się w nowym miejscu i wreszcie czy nic mu nie będzie groziło, podejmujemy decyzję o wysłaniu go do przedszkola. I czy robimy to z powodu powrotu do pracy zawodowej czy z chęci rozwijania umiejętności i osobowości malucha, zawsze mocno się tą sytuacją stresujemy. Zwłaszcza mamy, mówią o odczuciu zerwania łączącej je z dzieckiem niewidzialnej nici. I dobrze, że mają takie odczucia. Jako matki, dorosłe kobiety muszą mieć pełną świadomość, powinny ją przynajmniej mieć, że dzieci nie mogą być uzależnione od swoich rodziców. Wytworzenie u dziecka kalectwa emocjonalnego związanego z brakiem podejmowania jakichkolwiek decyzji, kroków już w swoim dorosłym życiu, bez wysłuchania rady mamy i taty, doprowadzi do klęski w życiu osobistym tego malucha, który kiedyś wyrośnie przecież na przystojnego
mężczyznę lub piękną kobietę.Oby tylko pełnych odpowiedniej dozy rozsądku i poczucia odpowiedzialności.

Pójście dziecka do przedszkola to tak naprawdę przełomowy krok dla każdego rodzica, który jeśli do tej pory tego nie widział, to wtedy właśnie zauważa, że jego dziecko jest odrębną jednostką, która ma przed sobą całe życie.

Źródło artykułu:WP Kobieta