Dekolt, kabaretki i futerko. Monika Olejnik w wersji dla odważnych
13.12.2017 | aktual.: 13.12.2017 17:15
Cekinowa minispódniczka, futerkowy szal i kabaretki – 61-letnia Monika Olejnik nic sobie nie robi z powiedzenia, że kobiecie w pewnym wieku nie wypada robić różnych rzeczy. Dziennikarka, która jest wielką wielbicielką mody i słynie z wyrazistego stylu, pojawiła się na ostatnim pokazie marki La Mania w bardzo odważnej stylizacji. Z pewnością nie każda gwiazda miałaby tyle pewności siebie, by tak się ubrać. Olejnik wygląda jednak na zadowoloną i zrelaksowaną. Zobaczcie sami.
Imprezowy szyk
Odważna jest już sukienka, jaką na tę okazję wybrała Monika Olejnik – mała czarna, obszyta dużymi cekinami, sięgała jej zaledwie do połowy uda. Jakby tego było mało, bardzo głęboki dekolt sukienki nadawał jej jeszcze bardziej "imprezowy" wygląd. Olejnik postanowiła konsekwentnie pójść w tym kierunku, dodając do tego futerkową narzutkę w kolorze fuksji.
Modny akcent
W tak krótkiej sukience wyeksponowane zostały nogi dziennikarki. Olejnik, która może poszczycić się świetną figurą, bez obaw włożyła czarne kabaretki. Dzięki temu całość wyglądała jeszcze bardziej frywolnie. Gwiazda bez wątpienia udowadnia, że można wyglądać seksownie niezależnie od wieku.
Robi wrażenie?
Tyle elementów błyszczy się i świeci w tej stylizacji, że jakakolwiek dodatkowa biżuteria byłaby przesadą. Dziennikarka zrezygnowała też z mocnego makijażu, jedynie delikatnie podkreślając oczy, by uniknąć "kabaretowego" efektu. Odważyłybyście się tak ubrać na imprezę?
Od lat na antenie
Monika Olejnik niedawno pochwaliła się zdjęciem z początków swojej kariery w telewizji. "Jestem dumna z tego, że pracuję w telewizji, która od początku współtworzy demokrację w Polsce oraz wolne media" – napisała w obszernym poście na Facebooku. Na zdjęciu widzimy Olejnik w białej bluzce i z grubym warkoczem na tle flag "Solidarności". Bardzo się zmieniła od tamtego czasu?