Menopauza to trudny czas dla wszystkich kobiet. Natury nie da się oszukać, jednak można z nią współpracować i dzięki temu ograniczyć objawy klimakterium np. stosując odpowiednią dietę.
Menopauza to trudny czas dla wszystkich kobiet. Choć każda z pań przechodzi okres przekwitania inaczej, większość zmaga się z typowymi dolegliwościami. Napady gorąca, nocne poty, wahania nastrojów, przemęczenie, bezsenność, spadek libido to tylko niektóre z charakterystycznych dla klimakterium przypadłości. Inne? Wzrost masy ciała i "więdnięcie" skóry, z którymi kobietom najtrudniej się pogodzić. Natury nie da się oszukać, jednak można z nią współpracować i dzięki temu ograniczyć nasilenie "klimakteryjnych dolegliwości". Można to zrobić na różne sposoby. Istnieje wiele skutecznych leków, które po dokładnych badaniach przepisze lekarz ginekolog. Spektakularne efekty można też osiągnąć znacznie łatwiej - stosując odpowiednią dietę.
Postaw na warzywa i produkty dla wegan
- Standardowa dieta w krajach wysokorozwiniętych to dieta wysokocukrowa i bogata w mięso zwierząt hodowlanych przemysłowo oraz nabiał. Niestety, nie służy ona z pewnością kobietom w okresie przekwitania. Według badań i obserwacji kobiet na całym świecie, najlepsza dieta to ta podobna do wegetariańskiej, a nawet wegańskiej, czyli uboga w mięso i nabiał, ale również cukier - wyjaśnia Ewelina Wieczorek, specjalistka ds. żywienia z Poradni Żywieniowej EpiCentrum Zdrowia w Szczecinku. - Jestem zdania, że taka dieta służy większości ludzi, nie tylko kobietom w okresie klimakterium.
Powiedz "stop" nie tylko słodyczom
Dla pań, które wcześniej jadały dużo mięsa i cukru, natychmiastowe odstawienie tych produktów może okazać się zbyt trudne. Zmianę nawyków żywieniowych można jednak wprowadzać etapami. - Chcąc zmniejszyć dolegliwości związane z menopauzą przede wszystkim trzeba zacząć od odstawienia lub ograniczenia żywności przetworzonej i rafinowanego cukru, czyli potraw gotowych, zupek w proszku, słodyczy, dań słodzonych cukrem i słodzikami, napojów, paluszków, fast-foodów, chipsów, chleb tostowego i białego zwykłego - radzi ekspertka.
- Druga sprawa to ograniczenie wędlin, kiełbas, wyrobów mięsnych oraz mleka. Przeprowadzono bowiem wiele badań świadczących o tym, iż mleko powoduje u ludzi szereg chorób - w tym nowotwory. Produkty te, generalnie uważane za mało wartościowe, pogłębiają też dolegliwości związane z menopauzą.
Zadbaj o jakość produktów
Panie, które stosują dietę wegetariańską lub wegańską mają ułatwione zadanie. Kobiety, które jedzą produkty pochodzenia zwierzęcego, powinny ograniczyć ich ilość. - Można np. sięgać po napoje mleczne fermentowane tj. naturalny kefir, maślankę i jogurt. Warto jednak wybierać te z ekologicznego źródła. To samo dotyczy twarogu, serów czy masła - mówi Ewelina Wieczorek.
- Zdecydowanie nie polecam stosowania margaryn, nie tylko paniom w tym trudnym okresie. Margaryna, to mieszanina tłuszczów, której nasz organizm nie zna i nie wie co z nią zrobić. Zdecydowanie lepiej pozwolić sobie na niewielką ilość prawdziwego masła, albo sięgnąć po inne tłuszcze - dobre oliwy, oleje czy pastę z awokado.
Mięso a menopauza
Objawy menopauzy pogłębia też dieta bogata w mięso. - Najlepiej ograniczyć ilość mięsa w diecie do 2 - 3 porcji tygodniowo. Świetnie, gdyby pochodziło ono od zwierząt hodowanych naturalnie - ocenia dietetyczka.
- Niestety prawdą jest, że mięso przemysłowe, z ferm, zawiera obce estrogeny i pozostałości pestycydów. Zwierzęta takie są karmione sztucznie, dostają antybiotyki i hormony w celu szybszego wzrostu. Krowy zaś otrzymują hormony, które powodują zwiększenie ilości wytwarzanego przez nie mleka. Tego typu produkty mogą być przyczyną wielu dolegliwości. Jednocześnie potęgują nieprzyjemne skutki huśtawki hormonalnej związanej z klimakterium.
Kilka filiżanek kawy dziennie? Zapomnij!
Substancją, którą również warto ograniczyć w czasie przekwitania jest kofeina. - Dla wielu pań, które nie wyobrażają sobie dnia bez kilku filiżanek kawy, to z pewnością najtrudniejsze zadanie. Niestety kofeina nasila dolegliwości związane z menopauzą - potwierdza Ewelina Wieczorek.
Dla dobrego samopoczucia najlepiej byłoby kawę odstawić albo ograniczyć się do jednej filiżanki. Można też sięgnąć po kawę zbożową czy bezkofeinową.
Postaw na soję
Optymalna dieta dla kobiet w okresie przekwitania nie polega wyłącznie na eliminowaniu lub ograniczaniu poszczególnych produktów. Są też takie, które należy włączyć do codziennego menu. - Warto zwrócić uwagę na spożywanie większej ilości pokarmów bogatych w substancje zwane fitoestrogenami. Te związki mają działanie podobne do estrogenów, dzięki zawartości izoflawonoidów, fitosteroli, lignin i saponin. Jednym z takich produktów jest soja - mówi ekspertka z Poradni Żywieniowej EpiCentrum Zdrowia w Szczecinku. - Fermentowane produkty sojowe, takie jak tofu, miso, natto czy tempeh, zawierają wysoką ilość genisteiny i innych izoflawonoidów, które obniżają stężenie cholesterolu oraz mają zdolność zapobiegania rakowi piersi i prostaty. Jest jednak jedno "ale". Wybierając produkty sojowe, sięgajmy po te fermentowane. Istnieje bowiem coraz więcej kontrowersji wokół stosowania dużych ilości wysokoprzetworzonych produktów sojowych tj. mleka sojowego, odżywek sojowych dla niemowląt itp. Odkryto bowiem związek pomiędzy
wysoką zawartością fitoestrogenów w tych przetworzonych pokarmach, a problemami z tarczycą, niepłodnością i występowaniem nowotworów, przynajmniej u doświadczalnych zwierząt laboratoryjnych - przestrzega dietetyczka.
Sięgaj po zioła
Istotną rolę w ograniczeniu skutków menopauzy mają też zioła. Istnieje wiele roślin, po które kobiety w tym okresie sięgają od dziesięcioleci. - Wśród tych najbardziej skutecznych są: niepokalanek, czerwona koniczyna, szałwia, pluskwica groniasta, olej lniany, melisa - wymienia ekspertka.
- Oczywiście każda z tych roślin ma inne działanie i to, po którą sięgniemy zależy od dolegliwości.
Jak więc powinna wyglądać optymalna dieta, zwalczająca objawy klimakterium?
- Powinna być różnorodna i bogata w produkty świeże i naturalne. Postawmy przede wszystkim na warzywa, owoce, produkty zbożowe, rośliny strączkowe, orzechy, pestki i zdrowe tłuszcze. Unikajmy produktów wysokoprzetworzonych, gotowych, z długą listą składników - podsumowuje dietetyczka.
AD/mp/WP Kobieta
