Dlaczego mężczyźni żyją krócej?

Dlaczego mężczyźni żyją krócej?

Dlaczego mężczyźni żyją krócej?
Źródło zdjęć: © sxc.hu
20.10.2008 15:39, aktualizacja: 30.05.2010 11:25

Żart, który ma już bardzo długą brodę mówi, że kobiety żyją dłużej, ponieważ nie mają żon. Czy tak jest naprawdę?

Żart, który ma już bardzo długą brodę mówi, że kobiety żyją dłużej, ponieważ nie mają żon. Czy naprawdę jest tak, iż to my, kobiety, jesteśmy powodem, dla którego panowie często nie dożywają późnej starości? A może problem tkwi w nich samych, ale jak zwykle tłumaczą, że wina leży po stronie kogoś innego? Czy jest coś, co możemy dla nich zrobić, by żyli dłużej?

Dlaczego tak jest?

Przede wszystkim, warto się zastanowić, co sprawia, że mężczyźni żyją krócej. Warto zauważyć, iż jest tak nie tylko u nas, w Polsce, ale i na całym świecie. Czy winić można za to wyłącznie geny? Naturę, która eliminuje ich szybciej? A może oni sami są sobie winni? Oczywiście, wszystkiego po trochu, jednak ogromną rolę spełniają te czynniki, na którą sami panowie, a także ich partnerki, mają wpływ i na tej kwestii możemy się skupić.

Tylko nie do lekarza!

Przede wszystkim, panowie bardzo nie lubią o siebie dbać. Owszem, gdy źle się czują, boli ich głowa czy są przeziębieni – wtedy wymagają 24-godzinnej opieki. Jednak gdy trzeba iść do lekarza, zrobić rutynowe badania, wtedy brak im odwagi. Nie wspominając już o poważniejszych problemach. Wolą odkładać wizyty u specjalisty na bliżej nieokreślone „później” i nie chcą słuchać argumentów, że bez tego grożą im poważne kłopoty. W tym wielka rola kobiety, która, gdy wie, że z jej mężczyzną dzieje się coś złego, musi naciskać go by poszedł do lekarza i wspierać partnera w trudnych dla niego chwilach. Niestety, panów trzeba pilnować – przypominać im o wizytach, badaniach, a także o przyjmowaniu lekarstw.

Musi być twardy

Kolejnym problemem jest ich styl życia. Fakt, że coraz częściej niewiele on się różni od kobiecego – stres związany z pracą, zarobkami, pogoń za karierą, to nie jest już wyłącznie męska sprawa. Jednak my, w przeciwieństwie do nich, możemy wypłakać się w ramię przyjaciółki, porozmawiać szczerze o swoich uczuciach z najbliższymi. Oni tego nie potrafią. Chcą grać „twardzieli” i nie dają po sobie poznać, że coś im dolega, że sobie nie radzą. Zamiast spróbować prosić o pomoc, oni chcą wszystko robić na własną rękę, co nie zawsze dobrze się kończy. Dlatego gdy partner jest zły, smutny, wyraźnie nie w humorze, warto namówić go na rozmowę, a także odpoczynek. Sam nie powie, że właśnie tego potrzebuje.

Niebezpieczeństwo ich żywiołem

Inną sprawą jest również fakt, iż panowie uwielbiają adrenalinę. Szybka jazda samochodem, niebezpieczne sporty, zachowanie na granicy ryzyka, to sprawia im przyjemność, ale niestety, może się bardzo źle skończyć. Nie znaczy to, że trzeba mężczyznę zamknąć w domu i nie pozwolić mu wsiadać na motor, bo jeszcze coś się stanie, ale namówić go by zachował wszelkie zasady bezpieczeństwa i przypomnieć, że jest ktoś, komu na nim zależy. Zamiast krzyczeć, że zachowuje się jak dziecko, lepiej kupić bezpieczny, dobrej jakości kask, zainwestować w lepszy sprzęt zabezpieczający i przypominać, że nasze drogi nie są stworzone do szybkiej jazdy.

Słaba płeć? Być może kobiety są też po prostu silniejsze. Wbrew pozorom, bo przecież to my jesteśmy nazywane „słabą płcią”. Jednak musimy przecież zmagać się z wieloma problemami związanymi z kobiecością, urodzić dzieci, być w związku z tym odporne na ból. Mężczyzna, chociaż silny fizycznie, paradoksalnie niekoniecznie ma odporny i silny organizm. Ważna jest też inna sprawa. Który pan lubi stosować się do zasad zdrowej diety? No właśnie... Większość lubi dobrze, czyli tłusto zjeść i zapić obiad dwiema puszkami piwa. Zamiast sałatki – frytki, a na samą myśl o obiedzie bez smażonego mięsa, robi im się słabo. To także czynnik sprawiający, że mężczyźni żyją krócej. Do tego oni częściej niż kobiety palą i trudniej jest im ten niezdrowy nałóg rzucić. Panowie żyją krócej, ale można im to życie wydłużyć. Wiele zależy od nich samych, ale również od tego, z kim żyją i jak bardzo chcą dbać o siebie. Dlatego warto o nich czasami zadbać, bo chociaż raczej o tym nie powiedzą, to bardzo tego potrzebują.