Dzięki niemu nieskazitelną cerę ma Kim Kardashian, z jego mocy korzystają m.in. Jennifer Aniston i Jennifer Lopez. Gwiazdy Hollywood wiedzą, że będą się wolniej starzeć, jeśli zadbają o dobrą jakość skóry. I robią to za pomocą laserowego resurfacingu twarzy.
Dzięki niemu nieskazitelną cerę ma Kim Kardashian, z jego mocy korzystają m.in. Angelina Jolie, Jennifer Aniston, Gwyneth Paltrow i Jennifer Lopez.
Gwiazdy Hollywood wiedzą, że będą się wolniej starzeć, jeśli zadbają o dobrą jakość skóry. Dlatego korzystają z laserowego modelowania twarzy.
To sposób na odmłodzenie bez wypełniaczy i botoksu. Całościowa poprawa jakości skóry następuje dzięki wiązce światła, które wykonuje w skórze tysiące niewidocznych gołym okiem uszkodzeń.
- Takie mikroskopijne uszkodzenia są potrzebne, ponieważ w ich miejscu organizm wytwarza nową, lepszą tkankę. Skóra młodnieje sama, my ją tylko do tego mobilizujemy - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska, ekspert medycyny estetycznej i dermatolog, która specjalizuje się w laserowym resurfacingu w Polsce.
gabi/mtr, kobieta.wp.pl
Gwyneth Paltrow
Efekt? Nieskazitelna cera. Laser frakcyjny spłyca zmarszczki i drobne linie, pogrubia, uelastycznia i ujędrnia skórę, a jednocześnie zmniejsza widoczność porów skóry, rozjaśnia przebarwienia, niweluje blizny potrądzikowe, włókniaki, naczyniaki itp.
Ponieważ resurfacing nie zmienia rysów twarzy i nie ogranicza mimiki, zabieg stał się modny wśród największych gwiazd Hollywood. Część się do niego przyznaje, reszta jest podejrzewana. - Zwłaszcza w USA, gdzie technologia laserowa dynamicznie się rozwija, metoda ta cieszy się dużą popularnością i zaufaniem pacjentów - dodaje dr Bliżanowska.
Kim Kardashian
Zabieg jest międzypokoleniowy: można wykonywać go wcześnie , czyli prewencyjnie, by jak Kim Kardashian nie mieć ani jednej zmarszczki, ale także po 60-tce sprawdzi się do zagęszczania skóry. Da bardziej naturalny efekt niż modelowanie wypełniaczami mocno zwiotczałej skóry.
Efekty resurfacingu mogą być jeszcze lepsze, jeśli połączy się je np. z ostrzykiwaniem skóry osoczem bogatopłytkowym otrzymywanym z własnej krwi. Kiedy zdjęcia z zabiegu pokazała publicznie Kim Kardashian od razu obiegły cały świat, a zabieg nazwano "wampirzym liftingiem". - W rzeczywistości to, co było widać na zdjęciu, to krew wypływająca z iniekcji, a w głąb skóry podaje się odwirowane z krwi bezbarwne osocze bogatopłytkowe - wyjaśnia dr Bliżanowska. Po co wprowadzać osocze do skóry? - Ponieważ zawiera czynniki wzrostu. Chodzi to, by nowa tkanka powstająca po resurfacingu była jak najlepszej jakości. Na tej samej zasadzie zadziałają iniekcje z koktajlami witaminowymi czy krzemionką, odżywią skórę, aby mogła wyprodukować pełnowartościową, jędrną i piękną skórę. - To także metoda, która wykorzystuje mechanizmy, które naturalnie występują w naszym organizmie, po co więc szukać gdzie indziej, skoro mamy w zasięgu ręki tak doskonałą fabrykę młodości - podkreśla dermatolog.
Jennifer Aniston
Na efekty trzeba czekać, czyli nie staniesz się młodsza jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Laser frakcyjny pobudzi skórę do przebudowy, a ta potrwa kilka-kilkanaście tygodni.
- Resurfacing to zabieg dla mądrych kobiet, które nie chcą maskować niedoskonałości makijażem lub odciągać uwagę od zmarszczek napompowanymi ustami. Wolą poczekać na prawdziwie piękniejszą i młodszą skórę - mówi dr Bliżanowska. Na jak długo wystarcza resurfacing? Okazuje się, że efekty przebudowy są długotrwałe, oczywiście z czasem skóra znów będzie bardziej podatna na grawitację, czy przebarwienia pod wpływem kontaktu z promieniami UV. Ale wtedy znów będzie można sięgnąć po laser.
Angelina Jolie
Czy to oznacza, że laserowe zabiegi odmładzające wykluczają zastosowanie wypełniaczy, takich jak kwas hialuronowy?
- Nic podobnego, im bardziej lekarz pogrubi i uelastyczni skórę podczas resurfacingu, tym łatwiej i dyskretniej będzie mógł modelować rysy twarzy - wyjaśnia ekspert.
Resurfacing można wykonać jednorazowo, zwłaszcza przy nieznacznych zmarszczkach i utracie jędrności. Głębokie zmiany wymagają 4-6 powtórzeń, średnio co 2 miesiące.
gabi/mtr, kobieta.wp.pl