Doczekał się czwórki dzieci z królową Elżbietą. Jakim ojcem był książę Filip?
Książę Filip nie żyje. Informacja o śmierci męża królowej Elżbiety II niedawno dotarła do mediów na całym świecie. Książę Edynburga w czerwcu tego roku miał obchodzić setne urodziny. U boku księżniczki, a potem królowej spędził ponad 70 lat, co jest wyjątkowym przypadkiem w historii.
09.04.2021 13:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karol, Anna, Andrzej i Edward – dzieci Elżbiety i Filipa od początku nie miały łatwego życia. Urodziły się w rodzinie królewskiej, w której od wieków obowiązywały twarde zasady i protokół dyplomatyczny. Jak się okazuje, jedno z dzieci było wyjątkowo blisko z księciem Filipem – łączyło ich podobne poczucie humoru i podejście do niektórych spraw.
Smutek po stracie Filipa
Książę Filip od samego początku wzbudzał mieszane uczucia. Był uważany za jednego z barwniejszych przedstawicieli Windsorów i zapisał się jako najstarszy małżonek panującego władcy. W przeszłości opinia publiczna nie dawała mu spokoju i śledziła każdy krok młodego Filipa. Miał dość specyficzne poczucie humoru, które nieraz doprowadzały do wpadek podczas oficjalnych wizyt. Biografowie królewscy do dzisiaj uważają, że książę Filip nie miał dobrych wzorców, ale starał się robić wszystko, aby jego dzieci miały lepsze dzieciństwo od niego. Choć był szorstki w obyciu, bardzo kochał dzieci, wnuki i prawnuki.
Książę Filip i najstarszy syn
Książę Filip po koronacji Elżbiety był przedstawiany wyłącznie jako mąż królowej, co podobno mocno go męczyło. Był oficerem marynarki wojennej, dlatego nie chciał tracić wojskowego autorytetu. Jego najstarszy syn Karol miał w związku z tym pójść w jego ślady. Filip zachęcał Karola do zabaw na świeżym powietrzu i do sportu, ale chłopiec okazał się jego kompletnym przeciwieństwem. Preferował sztukę i muzykę, a także wykazywał się olbrzymią wrażliwością, przez co nie mógł dogadać się z surowym ojcem. Podobno ich relacja ociepliła się dopiero wiele lat później.
Książę Filip i jedyna córka
Księżniczka Anna, czyli jedyna córka królowej i księcia Filipa była z kolei od samego początku oczkiem w głowie ojca. Jak się później okazało, odziedziczyła po nim wiele cech, w tym zamiłowanie do sporu i poświęciła się reprezentując rodzinę królewską. "Filip od zawsze był zauroczony Anną, z którą świetnie się dogadywał i uwielbiał spędzać z nią czas" – przyznała niegdyś w "Daily Mail" Eileen Parker, żona przyjaciela księcia. W Annie pokładał swoje największe nadzieje, bo wiedział, że córka nigdy go nie zawiedzie.
Książę Filip i drugi syn Andrzej
Syn Andrzej urodził się aż 12 lat po swoim najstarszym bracie. Jeden z królewskich biografów przyznał nawet, że Elżbieta II miała wtedy cieplejszy stosunek do swoich dzieci. Zrezygnowała z części królewskich obowiązków, aby spełniać się w roli matki – nic więc dziwnego, że dzieciństwo Andrzeja było znacznie weselsze, niż Karola i Anny. Do dzisiaj to właśnie trzecie dziecko królowej jest określane mianem ulubieńca Elżbiety. Jeśli zaś chodzi o więź między Andrzejem a Filipem, ta układała się bardzo prosto. Książę Edynburga spędzał znaczną część czasu ze starszymi dziećmi, ale jednocześnie interesował się jego wychowaniem, dlatego ich relacje nie były nigdy napięte.
Książę Filip i najmłodszy Edward
Narodziny Edwarda przeszły do historii. Książę Filip był pierwszym królewskim ojcem, który był przy żonie podczas narodzin dziecka. Gdy najmłodszy syn podrósł, okazało się, że jego pasją jest sport, co przeplatał także z zamiłowaniem do aktorstwa. W mediach poruszana była plotka o rzekomym braku zainteresowania płcią przeciwną przez Edwarda. To właśnie z tego powodu Filip uparł się, aby wysłać syna do wojska, co w późniejszym czasie było dla Edwarda najcięższym czasem w jego życiu. Mąż królowej jednak utrzymywał z nim naprawdę dobry kontakt i dobrze się dogadywali.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl