Dodają je do wielu produktów. Wystarczy znać ten skrót

W niektórych produktach, dostępnych w supermarketach, zawiera w składzie sproszkowane robaki lub też inne substancje pochodzenia zwierzęcego. Wszystko to ukrywa się pod specjalną nazwą. Jeżeli tylko widzisz w składzie te pozycje, pozostaw produkt na półce.

Tak wygląda koszenila - źródło naturalnego czerwonego barwnikaTak wygląda koszenila - źródło naturalnego czerwonego barwnika
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Miguel Megevand

Większość ze świadomych konsumentów zdaje sobie sprawę z obecności konserwantów w produktach spożywczych. Niektóre substancje tego typu są oznaczone w składzie literą E, która potwierdza, że substancję zatwierdziła przez Europejską Agencję ds. Bezpieczeństwa Żywności (w skrócie EFSA). Według danych te konkretne konserwanty w sprawdzonych ilościach nie szkodzą dla naszego zdrowia. Oczywiście ciągle są one monitorowane. Warto zatem wiedzieć, co się kryje pod wybranymi oznaczeniami.

Widzisz to w składzie? Lepiej miej tego świadomość

W 2018 roku na portalu Focus.pl pojawił się artykuł informujący o tym, że rocznie możemy zjadać nawet kilogram robaków, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Wszystko dlatego, że producenci żywności dodają taki składnik do przetworzonych produktów, ale też soków w kartonach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zepsute mięso w lodówce. Tych kilku oznak lepiej nie lekceważyć

Okazuje się, że o części sproszkowanego dodatku do żywności może nas poinformować sam skład na opakowaniu. Jedną z tych substancji jest E120, czyli kwas karminowy, tzw. koszenila, powstająca ze spreparowanych ciał czerwców kaktusowych, które są niczym innym, jak insektami. E120 występuje w słodyczach oraz wybranych napojach.

Jeżeli zauważymy E121 oznacza to, że w produkcie zawarte zostały koszenile. Są one dodawane do produktów owocowych o malinowym, poziomkowym i truskawkowym smaku. Substancja ta odpowiada za czerwoną barwę produktów.

Kolejną substancją na liście jest E904 wytwarzany z czerwców oraz żyjących na drzewach pluskwiaków. To właśnie dzięki temu dodatkowi warzywa, słodycze oraz owoce pięknie błyszczą.

W składzie znajduje się kastoreum? Bardzo rzadko znajduje się w żywności, jednak nadal często obecny jest w kremach do twarzy oraz mydłach. Może być również składnikiem lodów. Czym dokładnie jest? To wydzielina o żółtawym odcieniu, która uchodzi z gruczołów skórnych bobra europejskiego.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów