Przegrała w wyborach do PE. Uderza w PSL

Dorota Stalińska to aktorka, która nie boi się głośno mówić o swoich poglądach politycznych. W październiku nie udało jej się wejść do Sejmu, a w czerwcu nie zdobyła mandatu do Parlamentu Europejskiego. Teraz oceniła wyniki wyborów.

Dorota Stalińska skomentowała wyniki wyborów do PEDorota Stalińska skomentowała wyniki wyborów do PE
Źródło zdjęć: © AKPA

Dorota Stalińska zagrała m.in. w filmach takich jak "Seksmisja", "Ryś" czy "Koniec świata, czyli Kogel-mogel 4". Od lat również zajmuje się polityką. Podczas wyborów 15 października bez powodzenia kandydowała do Sejmu z listy Trzeciej Drogi z okręgu podwarszawskiego. W niedzielę 9 czerwca starała się uzyskać mandat do Parlamentu Europejskiego, jednak zdobyła niewystarczającą ilość głosów.

Wcześniej jednak w 2014 roku jako kandydatka Polskiego Stronnictwa Ludowego została radną Sejmiku Województwa Mazowieckiego, a rok później bez powodzenia kandydowała do Sejmu.

Stalińska nie uzyskała mandatu

Aktorka nie należy do żadnej partii politycznej, jednak w wyborach do PE startowała z komitetu KWW Trzecia Droga PSL-PL 2050 Szymona Hołowni z listy numer 1 w okręgu wyborczym, który obejmował m.in. gminę Piaseczno oraz Lesznowolę. Stalińska zdobyła jedynie 1,18 proc. czyli 15 338 głosów. 

W środę 12 czerwca artystka i działaczka polityczna postanowiła opublikować post na Facebooku, w którym podziękowała za oddane głosy, a także wytłumaczyła, dlaczego tak małe poparcie mogła uzyskać partia, z której startowała.

"Kochani. Bardzo dziękuję za wszystkie głosy, które oddaliście państwo na mnie w minionej kampanii do europarlamentu. Niestety lista 3D, z której startowałam jako niezależna kandydatka z ramienia PSL, uzyskała bardzo słaby wynik, a co za tym idzie bardzo niewielką ilość mandatów. Myślę, że jedną z przyczyn jest niewywiązanie się z obietnic wyborczych danych wcześniej kobietom... no cóż... Dzięki waszym na mnie głosom wspólnie dołożyliśmy do tego niewielkiego wyniku swoją dobrą cegiełkę" - napisała Dorota Stalińska.

Dodatkowo Stalińska zdecydowała się wyrazić niezadowolenie z faktu, że niektórzy politycy dostali się do Parlamentu Europejskiego.

"Wynik jest, jaki jest... pozostaje tylko wielkie zdziwienie, na jakie persony ludzie głosowali tak licznie.... i wstyd, że ludzie typu Braun, Kamiński itp. będą nas w Unii reprezentować. Ale pocieszam się myślą, że to tylko 4 lata" - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne
Wybrane dla Ciebie
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"