Kandyduje do Sejmiku. Niestety doszło do wypadku

Dorota Stalińska uległa wypadkowi, w wyniku którego poważnie złamała rękę. Na nieszczęście stało się to tuż przed wyborami. Głos w sprawie zabrał już menadżer gwiazdy.

Dorota Stalińska złamała rękęDorota Stalińska złamała rękę
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Dorota Stalińska jest aktorką, która jasno wyraża swoje poglądy. Co więcej, nie tylko gra w filmach i serialach - angażuje się także w politykę. W 2023 roku Stalińska wystartowała w wyborach do Sejmu, znajdując się na liście Trzeciej Drogi. W 2024 - do Sejmiku Woj. Mazowieckiego. Tuż przed wyborczą niedzielą zdarzył się wypadek, w wyniku którego aktorka doznała poważnego złamania ręki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stalińska na strajku kobiet: politycy i biskupi chcą zmusić kobiety do rodzenia chorych dzieci i zostawić je same

Na pierwszym miejscu stawia zdrowie

Niektóre złamania mogą być naprawdę poważne i wymagać długiej rehabilitacji. Jak sytuacja rysuje się w przypadku Doroty Stalińskiej? Choć sama aktorka nie skomentowała jeszcze tego zdarzenia, kilka słów, aby uspokoić jej fanów, zdradził menedżer, z którym skontaktował się jeden z internetowych portali.

- Pani Dorota obecnie jest po poważnym złamaniu ręki i w trakcie intensywnej rehabilitacji, która teraz jest priorytetem. W związku z tymi nie podejmujemy żadnych działań wykraczających poza rehabilitację - powiedział Plejadzie menedżer gwiazdy Marcin Cieślak.

Sama Dorota Stalińska napisała jedynie na swoim facebookowym profilu, że "o połamanej ręce napisze po wyborach".

"Niestety kilku głosów zabrakło"

Mimo że ostatecznie Dorocie Stalińskiej nie udało się dostać do Sejmu, nie ukrywała, że i tak cieszyła się ze swojego ostatecznego wyniku.

"Niestety kilku głosów mi zabrakło. Ja mam bardzo dobry wynik, ale trzeci. U nas na liście wchodzą dwa mandaty, więc ja go nie uzyskałam. Wszystko zależy od okręgu, do jednego wchodzą ludzie, którzy mieli po trzy tysiące głosów, do innych nawet mniej. A można mieć tak jak ja ponad 10 tys. i się nie zakwalifikować" - tłumaczyła wówczas aktorka w rozmowie z Plejadą.

Jak dodała w tej samej rozmowie, żałuje jedynie, że tak niewiele osób, które mają coś wspólnego z kulturą, znajdują się w Sejmie. Zastanawiała się, czy w tym temacie istnieją szanse na zmiany.

"Droga przed nami jest żmudna, do odbudowy Polski, ale będziemy krok po kroku to robić, by naprawić to, co zostało zepsute" - kontynuowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował