Dorota Szelągowska spełniła marzenie. Dekoratorka od dawna miała to w planach
Dorota Szelągowska jest bardzo zapracowaną osobą, dlatego wygospodarowanie wolnego czasu jest często nie lada wyzwaniem. Ostatnio udało jej się wyrwać na Kaszuby, gdzie miała okazję pobawić się z alpakami.
28.02.2021 14:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dorota Szelągowska chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami wyjątkowymi dla niej momentami z życia prywatnego. Popularna dekoratorka często tryska dobrą energią i podkreśla, że uśmiech i pozytywne nastawienie są podstawą udanego dnia.
Niewątpliwie dobry dzień dla Doroty Szelągowskiej był w momencie, gdy wybrała się na farmę, której właściciele zajmują się hodowlą alpak. Możliwość spędzenia czasu z tymi uroczymi zwierzętami była dla Szelągowskiej dużym przeżyciem.
"Dzisiaj spełniło się jedno z moich marzeń - ALPAKI. Spacer, karmienie, tulenie (choć trzeba to robić podstępem). Cudowne miejsce, szczęśliwe zwierzęta. Wiem, co będę robić na emeryturze. Jestem totalnie zakochana" - wyznała w opisie pod fotografią, na której widać uśmiechniętą Szelągowska wyprowadzającą zwierzęta na spacer.
Nic dziwnego, że dekoratorka jest oczarowana alpakami. Kontakt z tymi zwierzętami daje wiele korzyści. Z racji tego, że mają łagodne usposobienie i uwielbiają towarzystwo ludzi, to zabawy z nimi poprawiają nasze samopoczucie i koją nerwy.
Alpakoterapia jest coraz popularniejsza w Polsce. Korzystają z niej osoby niepełnosprawne, seniorzy, ludzie zmagający się z depresją. Spotkanie z alpakami jest również doskonałą rozrywką na rodzinne popołudnie.