Dwa uniwersalne powody rozwodów. Ekspertka rozwiewa wątpliwości

Małżeństwo przez wiele osób jest uważane za sztukę kompromisów. Życie codziennie często weryfikuje, iż nie z każdym potrafimy stworzyć zgrany związek. Co najczęściej staje się przyczyną złożenia pozwu o rozwód?

Ekspertka podaje dwie uniwersalne przyczyny rozwodówEkspertka podaje dwie uniwersalne przyczyny rozwodów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©Tiko - stock.adobe.com
Zuzanna Sierzputowska

Rozwody z pewnością nie należą do przyjemnych przeżyć. Niestety część związków kończy się właśnie w ten sposób. Wiele par po prostu nie radzi sobie z nawarstwiającymi się problemami oraz braniem odpowiedzialności za kolejne wydarzenia. Ekspertka w rozmowie z redaktorką portalu Mamadu.pl wskazała, dlaczego najczęściej rozwodzą się polskie małżeństwa.

Ekspertka o rozwodach w Polsce. Oto dwie najpopularniejsze przyczyny

Marcjanna Dębska, która jako prawnik ma na co dzień do czynienia z parami chcącymi przerwać małżeństwo, stwierdziła, że na przestrzeni lat pracy zauważyła pewne powracające schematy. Powody są zaskakująco łatwe do odgadnięcia, choć i tak wiele osób nie zwraca na nie uwagi.

"Po pierwsze, przestajemy czuć się ważni, a to poczucie jest jednym z największych i najważniejszych ludzkich potrzeb. Gdy nie czujemy się ważni, a za to czujemy się pomijani, ignorowani, opuszczeni, zaczynają się kłopoty" - słusznie zauważa prawniczka.

Kiedy poczucie własnej wartości spada, bycie w związku może stać się niezwykle trudne. Część osób będzie poszukiwać wrażeń poza relacją przypieczętowaną ślubem i zacznie zwyczajnie unikać domu.

"Po drugie, praktycznie zawsze przyczyną, dla której para się rozstaje jest brak komunikacji, a do tego klasyczne zamiatanie problemów pod dywan. Albo komunikacja na bardzo niskim poziomie, pełna oskarżeń, braku szacunku i braku empatii. Ta z kolei może też prowadzić do zdrad, wycofania się z relacji i poczucia osamotnienia w związku" - wymienia Dębska.

Rozwód nie jest porażką?

Podczas rozmowy o, jakby na to nie patrzeć, smutnym wydarzeniu, ekspertka dodała również, że osoby, które podejmują taką decyzję, nie powinny być stygmatyzowane.

"To jedna z decyzji, którą podejmujemy ze wszystkimi konsekwencjami. Nie oznacza to, że zachęcam do rozwodów" - podkreśliła.

Jednocześnie prawniczka zauważyła, że są związki, gdzie rozwód to jedyne mądre wyjście z sytuacji. Mimo, że oczywiście jest ono bolesne i trudne.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"