Boli przy współżyciu od tyłu? Ginekolożka wskazuje powód
"Występuje u około 20–25 proc. kobiet i samo w sobie nie stanowi problemu zdrowotnego" - pisze w poście na Instagramie ginekolożka Karina Barszczewska. Niestety przypadłość, o której informuje ekspertka, niesie ze sobą skutki uboczne.
Ginekolożka Karina Barszczewska niedawno wzięła na tapet powód, przez który wiele kobiet odczuwa dyskomfort podczas współżycia. Tyłozgięcie macicy, bo o nim mowa, nie jest wadą anatomiczną - ten mit jest powielany niezwykle często.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadłość, która może odebrać całą radość z seksu. Dotyka wielu kobiet
Kobieca przypadłość, wokół której narosło wiele mitów
Ginekolożka podkreśla, że tyłozgięcie macicy jest jednym z wariantów położenia tego narządu, a nie anatomiczną wadą, jak można przeczytać w internecie. Warto też wiedzieć, że tyłozgięcie macicy samo w sobie nie powoduje bólu podczas współżycia.
"U większości kobiet tyłozgięcie nie powoduje żadnych dolegliwości. Jednak w niektórych przypadkach może przyczyniać się do dyskomfortu przy współżyciu, zwłaszcza jeśli współistnieją inne problemy, takie jak endometrioza, stany zapalne czy zrosty. Niektóre pacjentki podają dyskomfort w pozycji od tyłu przy tyłozgiętej macicy" - tłumaczy ekspertka.
Następnie obala kolejny mit - tyłozgięcie macicy nie jest jednoznaczne z posiadaniem endometriozy. Choć rzeczywiście u niektórych kobiet z taką budową wspomnianego narządu pojawia się ta przypadłość, "nie jest to regułą i nie może być traktowane jako jednoznaczny objaw choroby".
"Tyłozgięcie macicy to fizjologiczna odmiana jej położenia, która zazwyczaj nie powoduje problemów zdrowotnych. Jeśli jednak występują dolegliwości bólowe, warto skonsultować się z lekarzem, aby wykluczyć inne możliwe przyczyny, takie jak endometrioza, zrosty czy infekcje" - zauważa Barszczewska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.