Dziecko narysowało smutną prawdę. Edycie Pazurze chciało się płakać

Edyta Pazura podobnie, jak inne znane osoby postanowiła odnieść się do obchodzenia Dnia Walki z Depresją. Żona aktora zrobiła to jednak nietypowo, bo przedstawiła pewien rysunek, który w pełni oddawał jej cierpienie oraz wyrysowany na twarzy smutek. Tym samym przypomniała internautom, jak ważna jest troska o drugiego człowieka.

Edyta PazuraEdyta Pazura podzieliła się własnym doświadczeniem.
Źródło zdjęć: © Instagram.com @edyta_pazura

Żona znanego aktora bardzo często dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami oraz wątpliwościami, z którymi boryka się na co dzień. Chętnie opowiada o wprowadzonych zasadach oszczędzania, sposobach na równowagę w małżeństwie czy też przedstawia życie z trójką dzieci. Tym razem Edyta Pazura postanowiła poruszyć temat, który dosyć często bywa pomijany.

Pazura w obliczu depresji

To nie pierwszy raz, gdy Edyta Pazura zdecydowała się poruszyć temat depresji. Już kilka lat temu wprost przyznała, że sama zmaga się ze skutkami tej poważnej choroby. Wiele osób wciąż bagatelizuje problem depresji, przez co chorzy zostają ze swoim bólem całkowicie sami. Pazura przybliżyła internautom, jak bardzo zdradliwe objawy mają wszelkie zaburzenia psychiczne. Dodatkowo zestawiła klasyczne symptomy z tymi mniej oczywistymi.

Edyta Pazura na swoim Instagramie pokazała rysunek córki Amelii, który w pełni obrazował to, w jaki sposób dziecko widziało swoją mamę. Żona aktora przerwała milczenie związane z depresją jako tematem tabu. Wykorzystała przestrzeń publiczną do tego, aby w pełni udowodnić, że chroniczny smutek i przygnębienie to bardzo poważna sprawa, która nie może zostać zamieciona pod dywan.

Wróciła do swoich bolesnych wspomnień za pomocą rysunku ze swoim portretem. Zaznaczyła przy okazji, że uśmiech może się pojawić także u osób zmagających się z depresją.

"Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją, a to ja widziana oczami dziecka w najgorszym momencie mojego życia: z ciemniejszymi włosami i smutnymi oczami. Nie zawsze tak musi być, bo Ci, co chorują, umieją świetnie to ukrywać i śmiać się głośno jak nigdy" - napisała Pazura.

Cały wpis ma charakter motywujący do działania. Pazura zwraca się bezpośrednio do chorych, aby nigdy się nie poddawali i nie wstydzili prosić o pomoc, bo to już pierwszy krok do odzyskania zdrowia. Nie jest jedyną osobą, która publicznie ujawnia własne doświadczenia. Otwartość znanych i lubianych na pewno przełoży się na większą wrażliwość na temat depresji i innych zaburzeń.

Iwona Hartwich komentuje uzasadnienie TK. Co sądzi o Polkach?

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"