Blisko ludziDziewczyny pracujące przy F1 są ofiarami molestowania seksualnego. W Montrealu powstał szokujący raport

Dziewczyny pracujące przy F1 są ofiarami molestowania seksualnego. W Montrealu powstał szokujący raport

Praca dziewcząt pracujących przy eventach F1 od lat budzi wiele wątpliwości środowisk feministycznych. Teraz ich działalności postanowiła się przyjrzeć Rada Kobiet w Montrealu. Raport, który opublikowała, zdradza szokujące szczegóły.

Molestowanie wśród hostess F1
Molestowanie wśród hostess F1
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marta Kutkowska

22.05.2021 09:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Dziewczyny z pasów startowych" przez lata były ozdobą dużych motoryzacyjnych eventów. Wielu organizatorów wycofało się z zatrudnia "grid girl" ze względu na protesty środowisk feministycznych. Padają argumenty, że ślicznotki stojące na polach startowych nie współgrają z wartościami, jakie powinien przedstawiać motorsport. Wciąż jednak pozostaje problem hostess, kelnerek i tzw. "bottle girls" obsługujących eventy.

"To forma prostytucji"

Raport Rady Kobiet w Montrealu powstawał przez trzy lata i obejmował anonimowe wywiady z pracownikami oraz ponad 200 godzin obserwacji. Jego treść jest wstrząsająca. - Pewnego razu, gdy przyszłam do gości z rachunkiem, jeden z nich pokazał, że mam plamę na bluzce i szybko złapał mnie za pierś. Co miałam zrobić? Powiedzieć ochroniarzowi, żeby go wyrzucił? Potem i mnie by zwolnili, choć nikt jasno pewnie nie oznajmiłby, dlaczego - mówiła jedna z kelnerek pracująca podczas imprez towarzyszących GP Formuły 1 w Kanadzie. 

Niektóre z ankietowanych kobiet mówią wprost:

- Bądźmy szczerzy, to jakaś forma prostytucji. To, co robimy, jest przecież usługą związaną z naszym ciałem, za którą dostajemy pieniądze. Oczywiście nie ma tu relacji seksualnych z klientami, nie robisz im masażu i innych rzeczy, ale pozostajesz towarem, ozdobą - mówiła jedna z barmanek.

Molestowanie na porządku dziennym

Niestety, okazuje się, że problem dotyczy olbrzymiego procenta ankietowanych kobiet. Według jego twórców 56 proc. pań było ofiarą molestowania seksualnego czy seksualnej napaści. Dokument zawierał także wskazówki i dla władz miasta, jak lepiej chronić kobiety przed przykrymi i niebezpiecznymi zdarzeniami i zapewniać im bezpieczeństwo podczas imprez masowych. F1 na razie nie odniosła się do raportu.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (17)