Zaledwie 19-letniej Edycie i sporo starszemu aktorowi nikt nie dawał szans. Para poznała się w pociągu i dość szybko zdecydowała zalegalizować swój związek. Dziś, po 12 latach od ślubu, uchodzą za bardzo szczęśliwe i zgodne małżeństwo. Doczekali się też trójki wspólnych dzieci: wspomnianej Amelii, Antoniego Józefa oraz – najmłodszej – Rity.
Bycie mamą to nie wszystko
Edyta Pazura od początku łączy macierzyństwo z edukacją oraz pracą zawodową. Gdy na świat przyszła jej najstarsza córka, miała 21 lat i jeszcze studiowała (zarządzanie i doradztwo gospodarcze). Przez pewien czas była zresztą menadżerką męża, a od kilku lat z powodzeniem prowadzi bloga "Just Keep Living", gdzie dzieli się poradami dotyczącymi wystroju wnętrz, wychowywania dzieci oraz przepisami. Jest także właścicielką sklepu internetowego z modną i wygodną odzieżą dla mam oraz ich pociech.
Teraz 33-latka postanowiła wrócić do dawnych czasów i pod zdjęciem z Amelią, zrobionym na plaży, napisała: "Czy wczesne macierzyństwo jest trudne? Tak, jak każde inne, szczególnie jak się studiuje 300 km dalej z dzieckiem pod pachą. Dałyśmy jednak radę".
Plany na osiemnastkę
Dodała także, że jej najstarsza córka jest już nastolatką, a na jej 18-stkę obiecały sobie podróż camperem po Skandynawii (co ciekawe, na taką podróż zdecydowała się właśnie Małgorzata Rozenek-Majdan z rodziną).
Trzeba przyznać, że dziewczynka jest bardzo podobna do rodziców – po mamie na pewno odziedziczyła uśmiech, po ojcu zaś oprawę oczu.
W komentarzach pojawiły się nie tylko komplementy (np. "Piękne jesteście obie, a Ty Edyta jest super mamą i świetną babką"), ale także wspomnienia innych kobiet, które zdecydowały się na wczesne macierzyństwo.
"Urodziłam syna w marcu, a w maju pisałam maturę. Studia dzienne na wydziale pielęgniarstwa z dzieckiem pod pachą. Mąż w wojsku na podoficerce. Pomagali teście. Jak teraz sobie o tym pomyślę to nie wiem, jak ja dałam radę" czy "Zachodząc w ciążę miałam tyle samo lat co pani i moja córka również ma na imię Amelia. Jestem najszczęśliwszą osoba pod słońcem, że ją mam i gdybym mogła coś zmienić, to bym tego nie zrobiła. Córka jest moja ostoją, wsparciem i dumna jestem z niej każdego dnia" – pisały inne mamy.
Edyta i Cezary Pazurowie wielokrotnie podkreślali, że są bardzo rodzinnymi osobami i to właśnie dzieci stawiają na pierwszym miejscu. Całej rodzinie życzymy zdrowia i spełnienia marzeń!
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Klaudia Halejcio o macierzyństwie: "Jestem bardzo szczęśliwa i bardzo zmęczona"
