Blisko ludziEimear Noone: dyrygentka, która pokieruje oscarową orkiestrą

Eimear Noone: dyrygentka, która pokieruje oscarową orkiestrą

Eimear Noone: dyrygentka, która pokieruje oscarową orkiestrą
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Kisiel
28.01.2020 14:29, aktualizacja: 28.01.2020 16:52

Kiedy po raz pierwszy kobieta dyrygowała orkiestrą oscarową? Prawidłowa odpowiedź to 9 lutego 2020 roku. Na tegorocznej gali, po raz pierwszy w historii, przy pulpicie dyrygenta stanie kobieta. Poznajcie Eimear Noone.

Amerykańska Akademia Filmowa nadal ma wiele do nadrobienia w kwestii równości i różnorodności. W tym roku dokona kolejnego kroku milowego. Oscarową orkiestrą będzie dyrygować kobieta. Jest nią irlandzka kompozytorka i dyrygentka Eimear Noone.

Eimear Noone pokieruje oscarową orkiestra

Rickey Minor, dyrektor muzyczny oscarowej imprezy, zaprosił dyrygentkę do współpracy. Nadal sam będzie głównym dyrygentem, ale pozwoli, aby Noone poprowadziła 42-osobową orkiestrę gdy ta będzie wykonywać pięć nominowanych do Oscara utworów.

Blondwłosa artystka nie pierwszy raz będzie dokonywać wielkich czynów. Była pierwszą kobietą, która dyrygowała w dublińskiej National Concert Hall. Miała wówczas zaledwie 22 lata. Artystka ma ogromne doświadczenie. Bierze udział w 50 koncertach rocznie. Występowała z topowymi orkiestrami świata: Royal Philharmonic of London czy Sydney Symphony.

Noone jest przekonana, że tegoroczne wydarzenie będzie ważne w historii muzyki poważnej. Dzięki niej małe dziewczynki na całym świecie będą miały wzór do naśladowania. "Kierując orkiestrą podczas gali, będę mogła udowodnić, że dyrygowanie przez kobietę nie jest niczym niezwykłym. Po tym koncercie dziewczynki na całym świecie będą mogły powiedzieć: 'Też tak zrobię!’. I właśnie do tego my, kobiety, dążymy" – tak swój występ skomentowała Noone w wywiadzie udzielonym magazynowi "Variety".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także