Blisko ludziEksperci o przyczynach niepowodzeń antykoncepcji

Eksperci o przyczynach niepowodzeń antykoncepcji

Aż 65 proc. nieplanowanych ciąż jest wynikiem niepowodzenia antykoncepcji. W przypadku metod hormonalnych, zaliczanych do najskuteczniejszych, jednym z głównych problemów jest to, że panie zapominają przyjąć kolejną dawkę hormonów - uważają eksperci.

Eksperci o przyczynach niepowodzeń antykoncepcji
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

19.05.2011 11:53

Aż 65 proc. nieplanowanych ciąż jest wynikiem niepowodzenia antykoncepcji. W przypadku metod hormonalnych, zaliczanych do najskuteczniejszych, jednym z głównych problemów jest to, że panie zapominają przyjąć kolejną dawkę hormonów - uważają eksperci.\r\n\r\nO swoich doświadczeniach oraz wynikach badań na ten temat mówili ginekolodzy w środę w Warszawie na warsztatach prasowych zorganizowanych w ramach kampanii edukacyjnej pt. \"Hormony - nasz wspólny temat\".\r\n\r\n\"Gdy pytamy nasze pacjentki co jest dla nich najważniejsze przy wyborze metody antykoncepcji to większość z nich podkreśla, że skuteczność\" - powiedział prof. Tomasz Paszkowski, kierownik III Katedry i Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.\r\n\r\nNajwyższą efektywność w zapobieganiu ciąży, mierzoną tzw. wskaźnikiem Pearla, zapewniają metody antykoncepcji hormonalnej, takie jak hormonalna wkładka wewnątrzmaciczna, pigułki antykoncepcyjne, pierścień (lub krążek) dopochwowy, plaster hormonalny. Istnieją jednak duże różnice między skutecznością teoretyczną, a praktyczną, wynikające z błędów w zażywaniu kolejnych dawek hormonów.\r\n\r\nZ pracy opublikowanej w 2007 r. na łamach renomowanego pisma \"Human Reproduction\" wynika, że we Francji, gdzie bardzo rozpowszechniona jest skuteczna antykoncepcja aż 65 proc. nieplanowanych ciąż jest wynikiem jej niepowodzenia.\r\n\r\nJak ocenił prof. Paszkowski, u podłoża tej nieskuteczności często leży zły dobór metod antykoncepcji przez lekarza, albo schematycznie stosowana jedna metoda, np. pigułka hormonalna, dla wszystkich pań, niezależnie od wieku, stylu życia czy temperamentu.\r\n\r\n* Nie uwierzysz, dlaczego maleje!\r\n\r\nStatystyki wskazują, że mniej więcej trzy czwarte kobiet stosujących hormony w celu zapobiegania ciąży sięga po tabletki antykoncepcyjne. \"Problem z pigułką hormonalną, która skądinąd jest doskonałym produktem, jest to, że bardzo wiele pacjentek wcześnie przestaje ją zażywać i nie wraca do niej\" - podkreślił prof. Paszkowski.\r\n\r\nZ badań opublikowanych w 2007 r. na łamach pisma \"American Journal of Obstetrics and Gynecology\" wynika, że aż 60 proc. pacjentek przerwało stosowanie pigułki antykoncepcyjnej przed upływem 6 miesięcy. Co ciekawe, większość tych przypadków nie miała związku z działaniami niepożądanymi antykoncepcji, jak bóle głowy, zmiany nastroju, spadek libido, ale wynikała z tego, że pacjentki nie radziły sobie z terminowym przyjmowaniem tabletki, bo zapominały o tym z powodu natłoku obowiązków i braku czasu.\r\n\r\nCo piąta z nich zapominała o przyjęciu dwóch lub większej liczby pigułek w cyklu, a co druga pomijała jedną tabletką na cykl. Zdaniem prof. Paszkowskiego, nieprzestrzeganie rekomendacji producenta i zaleceń lekarza przez kobiety stosujące doustną antykoncepcję hormonalną jest problemem na ogromną skalę. \"A za tym idą konkretne konsekwencje w postaci niechcianych i nieplanowanych ciąż\" - podkreślił ginekolog.\r\n\r\nJak przypomniał, Amerykanie policzyli, że w USA rocznie można by zapobiec blisko 700 tys. nieplanowanym ciążom, gdyby pacjentki stosowały pigułki antykoncepcyjne zgodnie z zaleceniami.\r\n\r\nWedług dra Grzegorza Południewskiego, przewodniczącego Towarzystwa Rozwoju Rodziny, u kobiet, które mają problemy z przestrzeganiem zaleceń lekarskich dobrą alternatywą mogą być metody antykoncepcji hormonalnej o przedłużonym działaniu, tzw. metody niecodziennych, czyli nie wymagające codziennej aplikacji.\r\n\r\nZalicza się tu pierścień dopochwowy, plaster hormonalny a także wkładkę domaciczną (spiralę) uwalniająca hormony. Wkładkę umieszcza się w jamie macicy na 3-7 lat, ale jest ona zalecana głównie kobietom, które już urodziły dzieci i nie planują kolejnych. Plaster hormonalny trzeba zmieniać raz na 7 dni przez trzy kolejne tygodnie, natomiast pierścień dopochwowowy zakłada się raz na trzy tygodnie.\r\n\r\nBadania przytoczone przed prof. Paszkowskiego wykazały, że aż 68 proc. pacjentek stosujących plaster pamiętało o jego zmianie raz w tygodniu, natomiast odsetek pacjentek stosujących codziennie pigułkę wynosił 29 proc.\r\n\r\nJak podkreślił dr Południewski, metody o przedłużonym działaniu mają też inne zalety. Po pierwsze, hormony uwalniane z plastra czy pierścienia nie dostają się do krążenia jelitowego i wrotnego i nie obciążają wątroby. A po drugie, w przeciwieństwie do pigułki, nie powodują skoku poziomu hormonów w organizmie, ale zapewniają stały niski poziom hormonów, który ma działanie antykoncepcyjne, ale nie wpływa na nastrój kobiety.\r\n\r\n Nie uwierzysz, dlaczego maleje!*\r\n\r\n

Źródło artykułu:PAP
antykoncepcjahormonypigułka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)