Blisko ludziElżbieta Romanowska skomentowała występ Tamary Gonzalez. "To jest trochę nie w porządku"

Elżbieta Romanowska skomentowała występ Tamary Gonzalez. "To jest trochę nie w porządku"

Elżbieta Romanowska postanowiła zabrać głos w sprawie pamiętnego występu Tamary Gonzalez-Perei w "Sprawie dla reportera". Aktorka miała okazję współpracować z dziennikarką i zajęła jasne stanowisko w obliczu hejtu, który wylał się na Gonzalez.

Elżbieta Romanowska komentuje występ Tamary Gonzalez
Elżbieta Romanowska komentuje występ Tamary Gonzalez
Źródło zdjęć: © Instagram, Twitter | Instagram, Twitter

Ela Romanowska miała okazję współpracować z Tamarą Gonzalez na planie programu "Fort Boyard". Aktorka postanowiła stanąć w obronie koleżanki i w kilku słowach skomentować niedawną aferę z wystąpieniem Gonzalez w "Sprawie dla reportera". Przypomnijmy, że scena, w której Tamara grała na bębnie i śpiewała uzdrawiającą pieśń, szybko obiegła sieć i stała się obiektem żartów. Co o tym wszystkim sądzi Romanowska?

Tak Ela Romanowska skomentowała szamańskie występy Tamary Gonzalez-Perei

Aktorka postawiła na otwartość i zaznaczyła, że jej koleżance z "Fort Boyard" należy się szacunek i zrozumienie. To, co zadziało się po premierze pamiętnego odcinka "Sprawy dla reportera", nie powinno jej zdaniem się wydarzyć.

- To jest trochę nie w porządku. Naganianie hejtu na tę osobę. Tamara idzie swoją ścieżką, ma swoją drogę, którą trzeba uszanować. Czy to nam się podoba, czy nie, to jest każdego indywidualna sprawa. To jest jej droga, coś, w co ona wierzy. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza, to się tym nie interesuje, nie czyta, nie pisze i nie interesuje się tym - wyznała Romanowska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

W kolejnych zdaniach aktorka opisała, jaka naprawdę w jej oczach jest Gonzalez.

- Tamara w pracy jest zawsze profesjonalna i na tym zakończyłabym swoją wypowiedź - dodała.

"Było bardzo gorąco"

Romanowska zdradziła w tej samej rozmowie też nieco więcej o tym, jak wyglądała praca na planie wspomnianego programu. Według aktorki wielu uczestników "Fort Boyard" musiało pokonać swoje bariery. Każdy był na tyle zdeterminowany, aby wypaść jak najlepiej, że przezwyciężał swoje kolejne lęki.

- Zadania były bardzo ekstremalne. Czasami te zadania były łatwiejsze, czasem trudniejsze, natomiast było dużo śmiechu i adrenaliny, oraz wychodzenia poza strefę swojego komfortu - zdradziła w wywiadzie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)