Fabienne Wiśniewska mówi o prześladowaniach w szkole. "Pojawiały się wyzwiska"

Córka Michała i Marty Wiśniewskich udzieliła wywiadu, w którym otwarcie mówi o tym, co wiąże się z noszeniem tego nazwiska. Przyznaje, że z powodu nagonki ze strony rówieśników musiała zmienić szkołę. Opowiada również o bliskiej relacji z mamą "Mandaryną".

fabFabienne z mamą
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  KBŁ

Fabienne ma 17 lat. W rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla Plejady mówi wprost, że od dzieciństwa zdawała sobie sprawę, kim są jej rodzice. – Od kiedy pamiętam, wiele osób podchodziło do nas, prosiło mamę o autograf albo zdjęcie. Potem to trochę ucichło, ale wciąż było obecne w naszym życiu. Pamiętam jedno ze spotkań z paparazzi. Kiedyś, jak wracaliśmy ze szkoły, przez całą drogę jechał za nami samochód. "Odprowadził nas" pod sam dom. Cały czas robił nam zdjęcia – wspomina.

"Mandaryna", jak dowiadujemy się z wywiadu, jest mamą nadopiekuńczą. Fabienne rozumie jednak zachowanie rodzicielki i uważa, że ma szczęście, będąc jej córką. Nie chciała jednak martwić mamy, gdy w nowej szkole stała się ofiarą ataków. – Zanim poznałam kolegów i koleżanki z klasy, na grupie szkolnej pojawiały się wyzwiska pod moim adresem. Wyzywali mnie nawet z powodu mojego imienia. Od tego się tak naprawdę to wszystko zaczęło – relacjonuje dziennikarce.

Fabienne Wiśniewska o prześladowaniach

Mówi, że była dręczona i wyzywana przez rówieśników. Wiśniewska nikomu tego nie zgłosiła ze strachu. – Bałam się, że powiedzą coś w stylu: "To minie". Ja też mam taki charakter, że nie chciałam donosić na innych ludzi i robić z siebie ofiarę. To zresztą już nie jest ten wiek, żeby skarżyć się nauczycielom – stwierdza Fabienne. Najtrudniejszym do przyjęcia przez nią był fakt, że została oceniona z góry i ludzie wyciągali pochopne wnioski, opierając się na medialnych doniesieniach o rodzicach 17-latki.

Tak jak wspomniała, Wiśniewscy nie wiedzieli o tym, co dzieje się w szkole córki. Ostatecznie jednak "Mandaryna" poznała prawdę, kiedy poinformowano ją o nieobecnościach dziewczyny. – Musiałam jej powiedzieć, dlaczego nie chodziłam do szkoły – dodaje.

Na pytanie Głowińskiej, czy lubi swoje imię, Fabienne odpowiada, że stresuje się, kiedy ktoś publicznie je wypowiada. W szkole i na eventach często je przekręcano. Z drugiej strony, zdążyła się przyzwyczaić, chociaż kiedyś myślała już o zmianie i nawet dostała zielone światło od rodziców. Ostatecznie jednak zdecydowała się zostać przy swoim imieniu.

W wywiadzie Wiśniewska wielokrotnie podkreśla, że Marta jest dla niej ogromnym wsparciem. - Oczywiście tata też jest dla nas wsparciem. Oboje robią wszystko, żebyśmy się rozwijali. Są bardzo wyrozumiali. Zawsze można z nimi o wszystkim porozmawiać – zapewnia Fabienne.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Webinar odc. 1: Skuteczne sposoby i pomoce w usypianiu maluchów

Wybrane dla Ciebie

Zmieniła swoje imię. "Jest to niemalże jedno kliknięcie"
Zmieniła swoje imię. "Jest to niemalże jedno kliknięcie"
Zachorowała na nowotwór. "Wydawało mi się, że mnie to nie dotyczy"
Zachorowała na nowotwór. "Wydawało mi się, że mnie to nie dotyczy"
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Życie dzieli między dwoma krajami. Ma dom na wyspie
Życie dzieli między dwoma krajami. Ma dom na wyspie
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Męczyły ją dwa objawy. Tak rak trzustki dawał o sobie znać
Męczyły ją dwa objawy. Tak rak trzustki dawał o sobie znać
Rozstała się po 17 latach. W śniadaniówce opowiedziała o rozwodzie
Rozstała się po 17 latach. W śniadaniówce opowiedziała o rozwodzie
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację