Britney Spears ma za sobą wiele wzlotów i upadków. Jeden z poważniejszych związków artystki skończył się dla niej tragicznie. Wokalistka nie mogła pozbierać się po rozstaniu, do którego doszło w 2007 roku. Jej rodzice, martwiąc się o zdrowie psychiczne córki, wzięli Spears pod kuratelę, co odbiło się echem w mediach. Britney niedawno odzyskała wolność. Niedługo potem ogłosiła, że jest w ciąży z obecnym partnerem. To, co pojawiło się ostatnio na Instagramie piosenkarki, wzbudziło niepokój internautów.
"Niech ktoś jej pomoże"
Fotografia, która wzbudziła tyle emocji, przedstawia nagą ciężarną Britney. Kobieta trzyma na rękach szczeniaka, który osłania ciało. Piosenkarka pozuje przed aparatem z uśmiechem na twarzy. Mimo wszystko, wpis nie spotkał się z uznaniem użytkowników Instagrama, którzy jawnie wyrazili w komentarzach to, że obawiają się o stan wokalistki i nie kryją zażenowania.
"To jest przerażające";
"Niech ktoś jej pomoże";
"Widać, że zdecydowanie nie jest z nią w porządku. Potrzebuje natychmiastowej pomocy";
" Nie jesteśmy pewni, czy z Britney wszystko ok?" - czytamy pod postem.
Biorąc pod uwagę fakt, co działo się z celebrytką przez ostatnie lata, reakcja na tak odważne posunięcie nie dziwi.
Britney Spears i Sam Asghari spodziewają się dziecka
Gwiazda jest w trzeciej ciąży i nie ukrywa, że bardzo się z tego powodu cieszy. Z poprzedniego związku z Kevinem Federlinem ma dwóch synów: Seana Prestona oraz Jaydena Jamesa. Fani spekulują, że tym razem Britney urodzi dziewczynkę, której nada imię Rose. Informację tę mieli wywnioskować na podstawie tajemniczych wpisów Spears. Sama piosenkarka i jej partner nie potwierdzili jednak tych doniesień.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
