Blisko ludziGenene Jones jest nazywana "morderczą pielęgniarką". Z jej rąk zginęło co najmniej kilkanaścioro dzieci

Genene Jones jest nazywana "morderczą pielęgniarką". Z jej rąk zginęło co najmniej kilkanaścioro dzieci

Genene Jones popełniła najgorszą zbrodnię, jaką można sobie wyobrazić – mordowała bezbronne dzieci. Przez dłuższy czas jej działalność nie wzbudzała podejrzeń, ponieważ pracowała jako pielęgniarka w szpitalu.

Genene Jones odsiaduje wyrok
Genene Jones odsiaduje wyrok
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bettman
oprac. KPL

06.08.2021 11:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do Jones przylgnęły przydomki "anioł śmierci" i "mordercza pielęgniarka". Urodzona w 1950 roku kobieta zamordowała co najmniej jednenaścioro dzieci. W 1985 roku została skazana na karę 99 lat pozbawienia wolności z możliwością wyjścia na wolność najwcześniej w 2017 roku. Morderczyni ma jednak prawo ubiegać się o przedterminowe zwolnienie co dwa lata. Na razie sąd konsekwencje odrzuca jej wnioski.

Dzieciństwo naznaczone śmiercią

Genene Jones przyszła na świat 13 lipca 1950 roku w mieście San Antonio w Teksasie. Jej dzieciństwo nie należało do udanych – najpierw na raka zmarł jeden z braci, następnie drugi zginął wskutek wybuchu skonstruowanej własnoręcznie bomby, wreszcie zmarł jej ukochany ojciec adopcyjny.

Jones sama miała dwóch synów z nieudanego małżeństwa z kolegą ze szkolnej ławy – Jamesem Harveyem De Lany. W trakcie rozwodu przyszła na świat córka kobiety.

Pod koniec lat 70. Genene Jones rozpoczęła pracę jako pielęgniarka. Zatrudniła się na pediatrycznym oddziale intensywnej terapii szpitala Bexar County Jospital (dzisiejszy University Hospital w San Antonio). Uchodziła za kompetentną i zaangażowaną pielęgniarkę, nie dogadywała się jednak z personelem oraz rodzicami małych pacjentów.

Niewyjaśnione śmierci dzieci

Gdy na oddziale zaczęły umierać kolejne dzieci, władze Bexar County Jospital wysnuły hipotezy o groźnej bakterii lub epidemii. Jednak pozostałe pielęgniarki stosunkowo szybko zaczęły podejrzewać Jones. Zasugerowano, by zmieniła pracę, co też się stało. Trafiła do kliniki pediatrycznej w Kerrville. Jak łatwo się domyślić, liczba zgonów wśród dzieci natychmiast wzrosła i tym razem śledczy szybko wskazali na "morderczą pielęgniarkę".

W toku dochodzenia okazało się, że 31-letnia wówczas matka trójki dzieci wstrzykuje swoim pacjentom chlorek suksametonium (silny środek paraliżujący) oraz inne toksyczne substancje. Najstarsza ofiara Genene miała siedem lat, najmłodsza zaledwie cztery tygodnie. Pielęgniarka została skazana za zabójstwo 11 dzieci, jednak podejrzewa się, że ta liczba mogła być dużo większa. Karty wielu młodych pacjentów zniszczono…

Skazana za morderstwa

Genene Jones wielokrotnie słyszała kolejne wyroki – o sprawiedliwość upominali się bowiem stopniowo rodzice zamordowanych przez nią dzieci. Podczas jednej z takich rozpraw z ust Connie Weeks – jednej z matek – padły poruszające słowa. - Powinnaś odsiedzieć rok za każdy rok życia zabrany dzieciom, które zamordowałaś – powiedziała zrozpaczona kobieta.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (10)