Jest po pięćdziesiątce. Otwarcie mówi o swojej seksualności

Gillian Anderson wielokrotnie udowodniła, że nie ma dla niej tematów tabu. Aktorka w przeszłości przyznała się, że eksperymentowała, decydując się na "przygody" z kobietami.

W ostatnim wywiadzie, gdy pojawił się temat seksualności, otwarcie przyznała, jakiej jest orientacji. Wspomniała też o osobach, które posiadają odmienne preferencje.

Zobacz też: Miała męża seksoholika. Po 17 latach nie było czego ratować

56-letnia Gillian Anderson stawia na otwartość. W trakcie wywiadów poważnie podchodzi zarówno do osoby przeprowadzającej rozmowę, jak i jej odbiorców. Fani aktorki z pewnością wiedzą, że nie boi się odpowiadać na trudne pytania. Nie ma też problemów z tym, aby od czasu do czasu pokazać się nieco od prywatnej strony. W najnowszym wywiadzie Anderson odniosła się do swojej seksualności, przy okazji wspierając wszystkich, którzy mają inne preferencje.

- Jestem aktywną seksualnie heteroseksualną kobietą, która celebruje i kibicuje tym, którzy chcą wyrażać swoją seksualność na wszystkie inne sposoby - wyznała w trakcie ostatniej rozmowy z "The New Yorker".

Gillian Anderson ma za sobą wiele ról, które zapadły widzom w pamięci. Niewątpliwie jej kariera nabrała tempa po tym, gdy wcieliła się w postać agentki FBI w kultowym serialu "Z Archiwum X". Seria zdobyła międzynarodową popularność i okazała się dla Gillian drzwiami do kariery. Za tę rolę otrzymała wiele nominacji, w tym do Złotych Globów oraz nagrody Emmy.

Później aktorka wystąpiła w wielu docenianych produkcjach. Jej ogromnym sukcesem ostatnich lat jest rola premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher w serialu "The Crown".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl