Była gwiazdą "Z archiwum X". Zmieniła się nie do poznania
Gillian Anderson znana jest przede wszystkim z roli agentki FBI Dany Scully w serialu "Z Archiwum X". Podobnie jak David Duchovny, który wcielił się w rolę Foxa Muldera, przeszła ogromną metamorfozę. Jak gwiazdorski duet wygląda teraz?
Serial "Z archiwum X" liczył aż 10 sezonów i emitowano go przez wiele lat, od 1993 do 2018 roku. W 1998 roku do kin trafiła wersja filmowa - "Z archiwum X: Pokonać przyszłość". Dziesięć lat później powstał kolejny pełnometrażowy obraz - "Z archiwum X: Chcę wierzyć".
Produkcja opowiadała o parze agentów FBI, prowadzących śledztwa w niewyjaśnionych sprawach. W głównych rolach można było podziwiać Davida Duchovny'ego i Gillian Anderson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duet, który rozkochał w sobie telewidzów
Kiedy tylko w 1992 roku Fox Mulder i Dana Scully pojawili się na ekranie, od razu skradli serca widzów. Produkcja sprawiła, że zdobyli oni rozpoznawalność i stali się prawdziwymi gwiazdami.
W serialu byli odpowiedzialni za rozwiązywanie spraw, które wiązały się ze zjawiskami paranormalnymi.
Ich kariera wcale nie skończyła się wraz z końcem serialu. David Duchovny dostał główną rolę w głośnym "Californication", a Gillian Anderson zagrała Margaret Thatcher w "The Crown" oraz seksuolożkę w "Sex Education".
Metamorfoza gwiazd "Z Archiwum X"
Zarówno 56-letnia Gillian Anderson, jak i 63-letni David Duchovny, od czasów "Z archiwum X" bardzo się zmienili.
To, co rzuca się w oczy to nowa fryzura aktorki. Gillian Anderson postawiła na wyrazisty blond. Jej długie włosy dodają jej pazura i z pewnością odejmują lat.
Kobieta może pochwalić się bardzo smukłą sylwetką. Chętnie bierze udział w sesjach zdjęciowych. Jest miłośniczką klasycznego stylu.
Czasem pokazuje się również bez makijażu. Gwiazda stawia na naturalność i piękny, szczery uśmiech.
David Duchovny również jest w doskonałej formie. Zwykle pokazuje się bez zarostu, ale czasem zapuszcza brodę.
Choć w obydwu wersjach wygląda dobrze, ta druga dodaje mu lat i sprawia, że dużo mniej przypomina serialowego Foxa Muldera.
Słynny aktor spełnia się również jako wokalista i gitarzysta. Szerszej publiczności zaprezentował się w 2015 r., kiedy wydał swój debiutancki studyjny album "Hell of Highwater". Często wstawia na swoje media społecznościowe filmiki z prób i koncertów. 15 lutego 2019 r. zagrał w warszawskim klubie Stodoła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl