Grafika "mówi wszystko". Znacząco przeinaczyła nazwisko Holland

Szum wokół sukcesu Agnieszki Holland nie cichnie. Polska reżyserka w sobotę, 9 września, otrzymała na Festiwalu Filmowym w Wenecji Nagrodę Specjalną Jury za film "Zielona granica". Produkcja opowiada o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, kryzysie humanitarnym i osobach aktywistycznych, które ratują ludzkie życie. W Polsce film wzbudził sporo kontrowersji, w tym podsycanych komentarzem Zbigniewa Ziobry. Głos zabrała także Matylda Damięcka, która trafnie spuentowała sukces reżyserki.

"Sytuacja przedstawiona w moim filmie trwa. Ludzie ukrywają się w lesie, pozbawieni godności, praw człowieka, bezpieczeństwa. Niektórzy z nich stracą życie. Tu w Europie. Nie dlatego, że nie mamy środków, by im pomóc, ale dlatego, że nie chcemy" - mówiła Agnieszka Holland, odbierając Nagrodę Specjalną Jury na Festiwalu Filmowym w Wenecji.

Chociaż film nie miał jeszcze premiery w Polsce, a krytycy wypowiadają się o nim w samych superlatywach, to hejterzy uderzają w reżyserkę. Film interpretują jako "atak na Polskę". Sam Zbigniew Ziobro porównał Agnieszkę Holland do propagandystów III Rzeszy, za co prawdopodobnie odpowie przed sądem za naruszenie dóbr osobistych reżyserki oraz zniesławienie.

Czytaj także: Ostaszewska w Wenecji przeszła samą siebie. Zdjęcia obiegły sieć

Matylda Damięcka nie boi się sięgać po tematy trudne i kontrowersyjne. Przeciwnie - śmiało odnosi się sytuacji w Polsce, tworząc niebanalne i pomysłowe grafiki. Tym razem graficzka postanowiła wyrazić swoje uznanie wobec twórczości i działalności reżyserki.

W prostej grafice zmieniła nazwisko Agnieszki Holland na "Polland", opatrując post hashtagiem #imfrompolland. Dodała także w wymowny sposób: "Pani Agnieszka ma się dobrze! Za granicą nawet dobrzej niż dobrze". Obserwatorom Damięckiej grafika wyraźnie przypadła do gustu.

"Pani Agnieszka robi świetną robotę", "Nie mogę się doczekać, żeby to obejrzeć. Mam tylko nadzieję, że kina nam nie ocenzurują", "Gdyby Pani Agnieszka zrobiła film gloryfikujący obecną władzę i Zenka Martyniuka, byłaby bohaterką narodową", "Chociaż filmu jeszcze nikt nie widział, to jedni uważają, że to dno, a drudzy, że najgenialniejsze dzieło w historii", "Ma Pani rewelacyjny sposób wyrażania tego, co wszyscy czujemy" - czytamy pod postem.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl