GwiazdyGrała córkę Pawlaka w trylogii "Sami swoi". Jak potoczyły się jej losy?

Grała córkę Pawlaka w trylogii "Sami swoi". Jak potoczyły się jej losy?

Duchyll Martin Smith w filmie „Kochaj albo rzuć” grała Shirley Gladys Wright – nieślubną córkę Johna Pawlaka. Produkcja była częścią filmowej trylogii "Sami swoi".

Filmowi Shirley i Pawlak
Filmowi Shirley i Pawlak
Źródło zdjęć: © Forum
oprac. AML

28.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 00:52

W 1977 r. na ekrany kin weszło „Kochaj albo rzuć” w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. Wcześniej sukces odniosły produkcje „ Sami swoi” i "Nie ma mocnych". Trzecia odsłona ich perypetii również zrobiła furorę. Do dziś wszystkie trzy części mają wierne rzesze fanów w każdym pokoleniu Polaków.

Zaproszenie do USA

W trzeciej części trylogii "Sami swoi" Kazimierz Pawlak, Władysław Kargul oraz ich wnuczka Ania otrzymują zaproszenie od Johna Pawlaka do złożenia wizyty w USA. Wyruszają w podróż statkiem Stefan Batory, a później przesiadają się w samolot linii United Airlines. Po przyjeździe do Chicago okazuje się, że John zmarł kilka dni wcześniej. Pozostawił po sobie majątek i nieślubną córkę, którą Kargul i Pawlak nazywają „Czekoladą”. W trakcie całego filmu pełnego przeróżnych perypetii, Kargul i Pawlak wielokrotnie zmieniają zdanie zarówno o nowym członku rodziny jak i o całej Ameryce.

Shirley Pawlak, czyli Duchyll Martin Smith

Shirley Pawlak zagrała amerykańska aktorka Duchyll Martin Smith. Piękność świetnie odnalazła się w tej roli: jej polsko-angielskie rozmowy z Anią graną przez Anną Dymną oraz próby dogadania się z filmowym wujkiem zna niemal na pamięć kilka pokoleń Polaków.

Duchyll Martin Smith
Duchyll Martin Smith© YouTube

Rok przed zagraniem w polskiej produkcji aktorka zadebiutowała w filmie "The Monkey Hu$tle" w 1976 roku. Później – jak wynika z jej profilu na stronie IMDb - zagrała jeszcze w filmie"Innocent" w 2010 roku. Wiadomo także, że aktorka pojawia się na deskach teatru. W sieci natknąć się można na jej zdjęcia ze sztuki "Symmetry Breaking" w On The Spot Theatre w Chicago.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (100)