Grała Kasię w "Plebanii". Jak teraz wygląda Weronika Parys?

Weronika Parys zaczęła występować w serialu "Plebania" mając zaledwie kilka lat. Po blisko dekadzie niespodziewanie młodą aktorkę zastąpiła Olga Kalicka. Choć dzięki roli Kasi młoda aktorka zyskała wiele popularności, całkowicie zrezygnowała z kontynuowania kariery w telewizji. Obecnie Weronika Parys zajmuje się fotografią.

Weronika ParysWeronika Parys na zdjęciu z Bernadettą Machałą-Krzemińską.
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  JKY

Odejście młodej aktorki z "Plebanii", którą kojarzono niemal od początku serialu, było niezrozumiałe przez wielu widzów. Weronika Parys planowała od pewnego czasu odejście z produkcji, ale osoby tworzące serial początkowo nie chciały się na to zgodzić. Była dziecięca aktorka do tej pory uważa występowanie w popularnym serialu jedynie za przygodę.

Kariera byłej dziecięcej gwiazdy

Przez blisko 10 lat Weronika Parys grała Kasię Cieplak, córkę Krystyny (w tej roli Bernadetta Machała-Krzemińska). Niedługo po tym, jak odeszła z telenoweli pod koniec 2010 roku, Weronika Parys wyleciała na rok do USA. Po powrocie do kraju na poważnie zainteresowała się fotografią. Studiowała dziennikarstwo ze specjalnością fotografia w Wyższej Szkole Reklamy i należała także do harcerstwa i doczekała się nawet stopnia drużynowej.

"Zaczęłam grać w "Plebanii", gdy miałam 5 lat i przez długi czas było to naprawdę niesamowita przygoda i porządna szkoła życia. Jednak muszę przyznać, że z czasem zaczęło być to uciążliwe - nagrania po szkole i w weekendy, bardzo ograniczony kontakt ze znajomymi" - mówiła "Faktowi".

Jak sama przyznała, długo musiała walczyć z docinkami ze strony rówieśników. Wtedy też zaczęła zastanawiać się nad tym, kiedy odejść z serialu. Ostatecznie dogadała się z producentami telenoweli, którzy także planowali "zastępstwo" na jej miejsce. Parys nie żałuje swojej decyzji, a obecnie realizuje się nie tylko w fotografii, ale także jako lektor języka angielskiego. Nie planuje występów w innych produkcjach.

Weronika Parys cieszy się ze swojego zajęcia, bo jak powiedziała w "Fakcie" dopiero teraz wiedzie wymarzony tryb życia. Razem z przyjaciółką prowadzi Project Journey – ich wspólne fotografie można obserwować na Instagramie. Była gwiazda dziecięca na swoim profilu zamieszcza także zdjęcia ze swoim chłopakiem Przemkiem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Dr A. Piotrowska o problemach dzieci i młodzieży

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów