Gwiazda eksperymentuje ze stylem. Ewa Wachowicz w modnych butach
03.10.2022 15:47, aktual.: 03.10.2022 19:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak obronić trudne trendy, gdy nastoletni wiek mamy dawno za sobą? Dokładną instrukcję zna Ewa Wachowicz. Niezależnie od wieku, ubranie powinno ubierać, a nie przebierać. Stanowić dopełnienie osobowości i rezonować tą samą energią, którą nosimy w sobie. Cytując klasyka: "co w nas, na zewnątrz nas".
Moda tylko dla młodych? Trele-morele. Gdy patrzymy na Iris Apfel, jasne staje się, że trendy mogą obowiązywać nawet w okolicach setki! Co więcej, z wiekiem nabieramy do nich dystansu, zyskujemy na poczuciu humoru, ale także pewności siebie. To dlatego zabawa z modą po czterdziestce zapewnia mnóstwo przyjemności. Świadome tego, co lubimy, czego chcemy, w czym czujemy się najlepiej, dokonujemy najlepszych wyborów. Tak jak Ewa Wachowicz, która wygląda przepięknie w najmodniejszych butach sezonu i nonszalanckiej sukience.
Ewa Wachowicz zachwyca wyczuciem stylu
Doskonale znana nam Ewa Wachowicz nie boi się odważnych i mocnych trendów, które mogłyby przytłoczyć niejedną "osiemnastkę". Nie chodzi tutaj o kształt sylwetki, kolor włosów czy długość nóg - chodzi o to, aby podporządkowywać trendy sobie, nie odwrotnie.
Gwiazda postawiła na czarne i masywne buty na podwyższeniu, które niegdyś królowały na stopach zbuntowanych punkrock’owców. A żeby nie było zbyt pieprznie, bierzemy lekcję z trendu New Romantic i konfrontujemy glany, martnesy oraz botki na platformie z luźnymi i lekkimi sukienkami. Całość - okraszona na zdjęciu uśmiechem od ucha do ucha - sprawia, że ciemna stylizacja nabiera pogody ducha.
Jak obronić trudne trendy?
Postawmy dwie identycznie ubrane kobiety – ta sama sylwetka, ta sama twarz. Jedna gubi się w trendach, druga przyciąga uwagę i zachwyca wizerunkiem. Nie do końca wiemy nawet, co ma na sobie, ponieważ jej ubranie odgrywa drugoplanową rolę. I w tym tkwi cały sekret – w mowie ciała, wyrazie twarzy i energii, którą emanuje. Świadoma siebie kobieta, którą dopełnia ubranie, tworzy spójną opowieść.
Złoty środek, czyli modnie i wygodnie
Moda coraz częściej idzie w parze z wygodą. Projektanci zainspirowani modą uliczną miksują ze sobą najróżniejsze style. A nam tym samym składają propozycje nie do odrzucenia, aby wskakiwać w wygodne botki na platformie, ciepłe golfy, miękkie spodnie i sukienki, w których nie musimy myśleć o wciąganiu brzucha. Wygoda daje nam większą świadomość ruchu i komfort psychiczny, a to z kolei wpływa na nasze pozytywne samopoczucie i atrakcyjniejszy wygląd.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!