Biały garnitur - ulubiona stylizacja Hillary Clinton
Już podczas konwencji Demokratów w Filadelfii, kiedy Hillary Clinton została oficjalną kandydatką na prezydenta Stanów Zjednoczonych i tym samym pierwszą kobietą w historii starającą się o to stanowisko, uwadze dziennikarzy nie umknął wybór jej stylizacji.
Wówczas pisano o symbolicznym znaczeniu wizerunku Hillary Clinton. Media podkreślały, jak ważną rolę odgrywał w nim biały kolor, związany z historią feminizmu w Stanach Zjednoczonych, który już na początku XX wieku był kojarzony z uniformem kobiet walczących o swoje prawa do głosowania w wyborach.
Porównań pojawiło się sporo. Niektórzy internauci zwrócili uwagę, że w 1984 roku, na biały garnitur zdecydowała się amerykańska działaczka polityczna, Geraldine Ferraro - pierwsza kobieta, która uzyskała nominację na wiceprezydenta.
Nie inaczej zdarzyło się tym razem. "Vanity Fair" już pisze o symbolicznym znaczeniu tego wizerunku. Czy tego rodzaju skojarzenia są na wyrost? Trudno stwierdzić. Jedno jest pewne – Hillary Clinton ma wyraźną słabość do białej garderoby.